Właściciel firmy Promex z Rybnika – Mirosław Dudek opatentował nową osłonę przedniego koła. Ma ona podnieść bezpieczeństwo zawodników podczas wyścigu. Pierwsze testy, które odbyły się na torze Włókniarza Częstochowa, wypadły bardzo pomyślnie
– To był wspólny pomysł mój i wieloletniego działacza PZM Janusza Woźniaka. Tak naprawdę to Janusz stwierdził, że potrzebna jest nowa osłona, która będzie zapobiegała głównie włożeniu haka motocykla rywala w przednie koło jadącego zawodnika. Dochodziło do wypadków, których przyczyną było właśnie wejście haka rywala w przednie koło i ta osłona ma temu zapobiegać – mówi Mirosław Dudek. Dodajmy, że to często najbardziej sporne sytuacje, po których przerywa się wyścigi. Sędzia, zgodnie z regulaminem, musi kogoś wykluczyć. A to niezwykle problematyczne decyzje, bo trudno wskazać winnego. Jak to mówią – sytuacje torowe.
Przed laty z podobnymi osłonami startowali między innymi Tony Rickardsson, Simon Wigg, Tommy Knudsen czy Hans Nielsen. Po kilku latach zawodnicy zaniechali zakładania osłon. Uznawano, że szpryca atakująca takie pełne przednie koło może być powodem upadków, choćby Knudsena podczas wrocławskiej GP Polski. Tamte, stare osłony wyglądały jednak inaczej.
– Faktycznie była grupa zawodników, która miała osłony. Do dziś nie wiadomo jakie miały one spełniać zadanie, ale na pewno zakrywały całe koło i były wykonane z innego materiału. Przy otrzymaniu szprycy od rywala miały wpływ na stabilność motocykla podczas jazdy – kontynuuje Mirosław Dudek.
Zdaniem właściciela firmy Promex nowe osłony zdecydowanie lepiej będą spełniały swoje zadanie. – Osłony są wykonane z bardzo lekkiego oraz trwałego polietylenu i, co ważne, jak widać na zdjęciach, posiadają prześwit, który ma właśnie zapobiegać m.in. destabilizacji motocykla. Testowaliśmy osłony na torze Włókniarza dzięki uprzejmości klubu z Częstochowy oraz Bartka Kowalskiego i testy nowej osłony wypadły bardzo pomyślnie. Tak więc myślę, że jeśli zawodnicy będą chcieli poprawić swoje bezpieczeństwo i mieć gwarancję, że hak rywala podczas jazdy w kontakcie nie znajdzie się w ich przednim kole i nie spowoduje upadku, to zaczną wkrótce z nich korzystać – kończy Mirosław Dudek.
ŁUKASZ MALAKA
CZYTAJ TAKŻE:
Cyt:”Do dziś nie wiadomo jakie miały one spełniać zadanie, ale na pewno zakrywały całe koło i były wykonane z innego materiału.”…..Otóż spieszę z pomocą. Osłony jakie stosowali m.in. Nielsen czy Rickardsson miały zwiększyć powierzchnię reklamową. Ot cała tajemnica.
Do Fred to zwiększenie powierzchni reklamowej to do końca nie tak. Nielsen chyba to było w Pile ? na tarczy przedniego koła miał namalowane okręgi o różnej średnicy. W tamtych czasach kręcąca się z przednim kołem tarcza stwarzała taki dziwny efekt wizualny. W zasobach internetu można odnaleźć Nielsena właśnie z takim „zakrytym” przednim kołem ale reklamy tam na pewno niema. No chyba ,że stosował później ale tego nie pamiętam nie widziałem.
(…) Co do tarczy na zdjęciu nie można zauważyć czy tarcza jest z jednej strony czy z drugiej strony też? Załóżmy,że jednak z dwóch stron to w specyficznym przypadku gdy jeden z zawodników będzie znacznie balansował motocyklem to w mojej ocenie jest duże prawdopodobieństwo ,że hak chyba jednak wytnie szprychy ?.
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”
Żużel. Ciekawa akcja w Krośnie. Na stadionie rozdano specjalne czapeczki
Żużel. Kontuzje na pozycji U24 w Texom Stali. Kto będzie gotowy na mecz ligowy?
Żużel. Norbert Krakowiak: Drużyna stanęła na wysokości zadania. Znalazłem przyczynę swojej niedyspozycji
Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)