Lublinianie dzielnie powalczyli w Gorzowie, grudziądzanie zatrzymali drużynę spod Jasnej Góry, tymczasem niedziela zapowiada się jeszcze bardziej interesująco. W końcu gospodarze tych meczów będą chcieli pokazać znacznie lepszy żużel niż podczas inauguracji. Tyle, że do Torunia i Wrocławia przyjeżdżają naszpikowane gwiazdami ekipy – odpowiednio z Leszna i Zielonej Góry.
2. kolejka PGE Ekstraligi:
Get Well Toruń – Fogo Unia Leszno – godz. 16. (nSport+)
Gdy Jason Doyle podszedł do sektora toruńskich kibiców po meczu w Zielonej Górze, podniósł ręce w dramatycznym geście znanym z memów z Piotrem Skargą w roli głównej. Później musiał także wysłuchiwać skarg niektórych fanów z Torunia, rozgoryczonych aż 16-punktową porażką z Falubazem. To jednak nie Doyle zawiódł najbardziej, a jego rodacy tej samej krwi, czyli bracia Chris i Jack Holderowie. Od ich postawy w dużej mierze będzie zależał wynik spotkania z mistrzami Polski. Młodszy z Holderów ponoć tuż po zielonogórskiej wpadce sprzedał silniki od Petera Johnsa.
Ekspert nSportu Tomasz Gollob wytypował remis. Leszczynianie jednak znakomicie czują się na Motoarenie – dwa ostatnie mecze wygrali, w poprzednim sezonie wręcz demolując gospodarzy. Tym razem pojadą bez kontuzjowanego Jarosława Hampela, a leszczyńscy kibice w przeciwnej drużynie będą mogli obserwować jazdę swojego krajana, Norberta Kościucha. – Na pewno serduszko puknie nieco szybciej – przyznał w magazynie Speedway+.
Typ dziennikarza PoBandzie – Tomasza Kani: 37:53
Typ analityka Milenium: 43:47
Typ eksperta – Dariusza Sajdaka: 43:47
Awizowane składy:
Get Well: Doyle, Kościuch, Ch. Holder, Nizgorski, Iversen, Bogdanowicz, Kopeć-Sobczyński.
Fogo Unia: Sajtudinow, Picz, Kurtz, Kołodziej, Pawlicki, Kubera, Smektała.
Sędzia: Remigiusz Substyk
Ostatni mecz w Ekstralidze: 37:53
Get Well: Doyle 15+1 (3,1*,3,3,2,3), Przedpełski 4 (1,2,0,1), Ch. Holder 1 (1,0), Iversen 1+1 (1*,0), Holta 9+2 (1*,2,2,2,d,2*), Kościelski 0 (0,0), Kaczmarek 5+2 (1,2,1*,1*,0), J. Holder 2 (0,1,1).
Fogo Unia: Hampel 9+1 (2,3,0,2,2*), Kołodziej 11+1 (u,2*,3,3,3), Piotr Pawlicki 11+1 (3,3,2,2*,1), Kurtz 4+1 (2,0,1*,1), Sajfutdinow 12 (3,3,3,3), Kubera 3+2 (2*,0,1*,0), Smektała 3 (3,0,0).
Betard Sparta Wrocław – Stelmet Falubaz Zielona Góra – godz. 19 (nSport+)
Wrocławianie o mały włos, a wyjątkowo wartkim nurtem „popłynęliby” na terenie mistrzów Polski z Leszna. Drużyna Betardu Sparty jednak zdołała zniwelować przewagę gospodarzy z aż 18 do 10 punktów. Wielka w tym zasługa mistrza świata Taia Woffindena, który – poza przebłyskami Macieja Janowskiego – nie dostał dużego wsparcia od pozostałych kolegów. Trener Dariusz Śledź miał szczególne zastrzeżenia do trzeciej pary, w niedzielnym spotkaniu z Zieloną Górą w duecie z Maksymem Drabikiem pojedzie więc Janowski, a nie Max Fricke. Australijczyk stworzy duet z Vaclavem Milikiem. Czyżby gorszy z tej pary miał już wkrótce ustąpić miejsca Gregowi Hancockowi?
W zestawieniu ekipy Adama Skórnickiego nastąpiła tylko drobna korekta w porównaniu z meczem przeciwko Get Well i była związana z kolejnością nazwisk (i pól startowych) drugiej pary. Spotkanie we Wrocławiu da nieco jaśniejszą odpowiedź w kontekście zweryfikowania siły „dream-teamu”: czy zielonogórzanie są naprawdę tak szybcy, jak byli u siebie w pojedynku z Get Well?
Typ dziennikarza PoBandzie – Tomasza Kani: 45:45
Typ analityka Milenium: 45:45
Typ eksperta – Dariusza Sajdaka: 52:38
Awizowane składy:
Betard Sparta: Woffinden, Jamróg, Milik, Fricke, Janowski, Liszka, Drabik.
Stelmet Falubaz: Dudek, Jepsen Jensen, Vaculik, Protasiewicz, Pedersen, Tonder, Krakowiak.
Sędzia: Krzysztof Meyze
Ostatni mecz w Ekstralidze: 48:42
Betard Sparta: Woffinden 11 (3,2,3,3,0), Dróżdż 2+1 (1,1*,0), Janowski 14+1 (3,3,2*,3,3), Milik 6 (0,w, 3,1,2), Fricke 6+1 (2,2,1,1*), Wojdyło 0 (0,0,0), Drabik 9+2 (2,1*,3,2,1*), Czugunow ns.
Falubaz: Zengota 5+1 (d,2,2,1*), Thorsell 3 (2,1,0,0), Jepsen Jensen 10+2 (1*,3,1*,3,0,2), Protasiewicz 5 (2,1,2,0), Dudek 13+1 (3,3,1,2,3,1*), Niedźwiedź 3 (1,0,2), Zgardziński 3 (3,0,0), Tonder ns.
JACEK HAFKA
Żużel. Kolejne ogłoszenie w Opolu. Niespodzianka ligi nigdzie się nie wybiera
Żużel. John Davis: Plech najlepszy, po śmierci Richardsona żużel stracił dla mnie sens
Żużel. Tak wyglądało spięcie Chomskiego z kibolami Stali! „Nie krzycz k****, dobrze?”
Żużel. Bardzo ambitne plany juniora. „Moim celem jest średnia na poziomie 2,0”
Żużel. Sukces działaczy Startu! Kolejny lider zostaje na pokładzie!
Żużel. Wykorzysta doświadczenie, by pomóc juniorom. „Chciałbym podzielić się tą wiedzą”