Działacze BSI nie ustają w działaniach mających udoskonalić system wyłaniania mistrza świata. Od nadchodzącego sezonu, jak wiemy, jednym z takich elementów na być nowa formuła treningu. Występ podczas niego ma dać zawodnikom możliwość wyboru numerów startowych na sobotni turniej.
– Z tym pomysłem nosiliśmy się od dawna. Mamy nadzieję, że w jakiś sposób uatrakcyjni on piątkowy trening przed głównym turniejem Grand Prix. Na pewno sam fakt, iż najszybszy zawodnik będzie miał prawo wyboru numeru startowego, powinien podziałać mobilizująco. Z drugiej strony to także zabieg, który pokaże zawodnikom w jakim stanie jest ich sprzęt przed sobotnimi zawodami. Bo tak naprawdę tym najsłabszym po piątkowym treningu zapali się czerwone światło, że może zmiany są konieczne przed sobotnimi zawodami – mówi na łamach Speedway Star, dyrektor Grand Prix Phil Morris.
Działacz BSI nie ukrywa, że nowa formuła da zawodnikom większe pole manewru taktycznego przed decydującymi o mistrzostwie turniejami.
– Na pewno taki system stwarza zawodnikom pole manewru. Z pewnością dojdzie do sytuacji, w których zawodnicy na koniec sezonu też zaczną kalkulować, czy lepiej wybierać jako pierwszy przed najgroźniejszym swoim rywalem czy może jechać wolniej niż on i mieć możliwość odpowiedniej reakcji, ale po tym, jak on dokona wyboru numeru startowego. Na pewno taktyka pójdzie w ruch – przekonuje Morris
Problemem będą dwie sesje treningowe. Pierwsza przed Grand Prix w Krsko, druga przed Grand Prix we Wrocławiu. Część zawodników wystartuje bowiem wtedy w zawodach polskiej Ekstraligi. – Zawodnicy mają podpisane swoje klubowe kontrakty oraz kontrakty z nami. Te drugie obligują ich do tego, aby być do naszej dyspozycji w dzień Grand Prix od godz. 15. Tego będziemy się trzymać. Nie mam złudzeń, że raczej liga będzie dla nich w piątek ważniejsza. Po prostu nie będą uczestniczyli w treningu. Dostaną poprzez losowanie te numery, które będą wolne i tyle. Nic tu nie poradzimy – kończy Morris.
REDAKCJA
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)
Żużel. Srebro IMŚ, złoto IMP, czy złoto DMP. Dekada od kapitalnego sezonu Krzysztofa Kasprzaka
Żużel. 9 lat czekali na taki mecz! Motoarena oszalała!
Żużel. Zawalił mecz GKM-owi. Poprosił o dodatkowy trening!
Żużel. Zmiany w GKM-ie. Sparta z żelaznym zestawieniem (SKŁADY)
Żużel. Nominowane dobrą prognozą dla GKM-u? Kościecha bał się pogromu