Mocno spóźniona, ale wraca. Wyczekana inauguracja PGE Ekstraligi (zapowiedź Sparta – Motor, Włókniarz – GKM)

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Po blisko ośmiomiesięcznej przerwie powraca najlepsza żużlowa liga świata. Planową inaugurację uniemożliwiła pandemia koronawirusa, która sparaliżowała całe życie społeczne. Będzie to sezon zupełnie inny niż dotychczasowe, ale najważniejsze, że będzie. Jak zapowiada się piątkowa odsłona 1. kolejki PGE Ekstraligi?

Betard Sparta Wrocław – Motor Lublin – godzina 17:30 (Eleven Sports1)

Pierwszymi drużynami, które wyjadą na tor w sezonie 2020 będą Betard Sparta Wrocław i Motor Lublin. W przerwie między sezonami w każdej z tych ekip doszło do kilku znaczących zmian. We Wrocławiu mogą cieszyć się z polskiego obywatelstwa Gleba Czugunowa. Świeżo upieczony Polak na początku maja dostał paszport, następnie zdał egzamin teoretyczny na polską licencję (z praktycznego został zwolniony) i w piątkowym meczu będzie można go zobaczyć na pozycji juniora. Zaskakująca jest także obecność Maksyma Drabika. 22-latek wciąż nie został skazany za złamanie procedury antydopingowej i może startować w barwach swojej drużyny. Dla zawodnika z Wrocławia rozpoczynający się sezon będzie pierwszym w roli seniora. Piątkowy mecz będzie też wyjątkowy dla Dana Bewleya. Brytyjczyk zasilił szeregi Sparty Wrocław w listopadzie, a wcześniej ścigał się w barwach rybnickiego ROW-u.

Do zaskakującego transferu doszło także w szeregach Motoru Lublin. Tydzień przed inauguracją szeregi Koziołków zasilił Jarosław Hampel, który do Lublina trafił na zasadzie rocznego wypożyczenia z Unii Leszno. W awizowanych składach brakuje jednak jego nazwiska, ale wiemy że zastąpi on Pawła Miesiąca. Pojedynek we Wrocławiu będzie z pewnością wyjątkowy dla Jakuba Jamroga, który występował w barwach Sparty w poprzednim sezonie. Debiut w nowych barwach zaliczy także Matej Zagar, który do Lublina przyszedł z Częstochowy. 

Awizowane składy:

Betard Sparta Wrocław: 9. Max Fricke, 10. Maksym Drabik, 11. Maciej Janowski, 12. Dan Bewley, 13. Tai Woffinden, 14. Przemysław Liszka, 15. Gleb Czugunow.

Motor Lublin: 1. Paweł Miesiąc, 2. Jakub Jamróg, 3. Grigorij Łaguta, 4. Matej Zagar, 5. Mikkel Michelsen, 6. Wiktor Lampart, 7. Wiktor Trofimow.

Eltrox Włókniarz Częstochowa – MrGARDEN GKM Grudziądz, godz. 20:15 (Eleven Sports 1)

Po meczu we Wrocławiu kibice będą mogli się przenieść na mecz do Częstochowy. Ekipa prowadzona przez Marka Cieślaka zmierzy się z MrGARDEN GKM-em Grudziądz. Dla Runego Holty będzie to kolejny powrót pod Jasną Górę – tym razem po dwóch sezonach spędzonych w Toruniu i już w piątek będzie mógł sobie przypomnieć najlepsze szarże na torze w Częstochowie. Kibice duże nadzieje pokładają w Jasonie Doyle’u. Australijczyk po raz kolejny będzie miał okazję współpracować z Markiem Cieślakiem i odbudować się po drużynowo trudnym sezonie. Wśród częstochowskich Lwów zobaczymy także Mateusza Świdnickiego, który będzie towarzyszył Jakubowi Miśkowiakowi w biegu juniorskim. Oprócz nowych twarzy kibice będą mogli zobaczyć w akcji dobrze znanych: Leona Madsena, Fredrika Lindgrena i Pawła Przedpełskiego.

Z kolei w barwach GKM-u Grudziądz zadebiutuje Nicki Pedersen. Duńczyk zmienił Zieloną Górę na Grudziądz. Nowa twarzą jest także Damian Lotarski, który uzupełni formację juniorską. GKM postawił na sprawdzone nazwiska i oprócz wspomnianego Duńczyka oraz Damiana Lotarskiego nie doszło do wielu zmian. Dla podopiecznych Roberta Kempińskiego będzie to dobry moment na odegranie się na częstochowskich Lwach za ubiegłoroczną porażkę, przez którą Gołębi zabrakło w fazie play-off. 

Awizowane składy:

Eltrox Włókniarz Częstochowa: 9. Leon Madsen, 10. Rune Holta, 11. Fredrik Lindgren, 12. Paweł Przedpełski, 13. Jason Doyle, 14. Mateusz Świdnicki, 15. Jakub Miśkowiak.

MrGARDEN GKM Grudziądz: 1. Nicki Pedersen, 2. Krzysztof Buczkowski,
3. Przemysław Pawlicki, 4. Kenneth Bjerre, 5. Artiom Łaguta, 6. Marcin Turowski, 7. Damian Lotarski.