fot. Jędrzej Zawierucha
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Polska Grupa Energetyczna, która jest sponsorem tytularnym żużlowej ekstraligi, zdecydowała o zmniejszeniu o połowę środków na sponsoring. W linii prostej oznacza to mniejsze pieniądze dla żużla.

Taki ruch ze strony jednego z największych sponsorów polskiego sportu to oczywiście efekt pandemii koronawirusa. Oprócz żużlowej ekstraligi PGE wspiera także m.in. szczypiornistów Vive Kielce, siatkarzy Skry Bełchatow czy Stadion Narodowy w Warszawie.

– Grupa PGE po dokonaniu analizy projektów sponsorskich podjęła decyzję o zmniejszeniu o połowę wydatków na sponsoring, redukując je o blisko 27 milionów złotych w 2020 roku. Jednym z aspektów analizy umów sponsoringowych w Grupie PGE był brak możliwości realizacji świadczeń sponsorskich na rzecz PGE w związku z pandemią covid-19 – czytamy w komunikacie prasowym spółki. Niezmienne pozostanie natomiast wsparcie dla instytucji kultury, m.in. dla filharmonii w całym kraju.

Taka decyzja oznacza zmniejszenie środków na żużel. A to bez wątpienia wpłynie na ligę i ekstraligowe kluby.