Eltrox Włókniarz Częstochowa przegrał na własnym stadionie z Fogo Unią Leszno 41:49. W trakcie meczu reporter nSport+ Łukasz Benz przepytał prezesa Michała Świącika, który nie ukrywał rozczarowania.
Jak nie idzie to nie idzie. Od piątku do środy Włókniarz przegrał trzy mecze, w tym dwa na własnym torze. Lwy znacząco skomplikowały sobie drogę do fazy play-off, a jeszcze nie tak dawno ekipa Marka Cieślaka była typowana przez wielu obserwatorów żużla do finału PGE Ekstraligi. Niestety porażki z Motorem Lublin, Falubazem Zielona Góra, Stalą Gorzów i Unią Leszno zmieniają tę optykę.
Ostatnimi czasy zawodził Jason Doyle, w środę źle wyglądał Fredrik Lindgren. Komentujący mecz Tomasz Dryła stwierdził, że jest wolny jak sanki w maju. Prezes Michał Świącik przed kamerami nSport+ nie ukrywał rozczarowania.
– Założenia były inne. Mamy bardzo dobry zespół, ale czegoś brakuje. Jak jeden jedzie, to drugi zawodzi. Nie wiem co mam powiedzieć. Mam żal do zawodników. Czuję złość. W drużynie leszczyńskiej jedzie jeden za drugiego i to jest team – mówił Świącik w rozmowie z Łukaszem Benzem.
Prezes Włókniarza podkreślił również, że sprawy przygotowania toru zostawia trenerowi i dodał, iż zarówno on, jak i Marek Cieślak nie wsiądą na motocykle. – Być może uda nam się uratować play-offy, tak jak rok temu. Mamy zawodników, których na to stać – podkreślił Świącik.
Na koniec szef Włókniarza przyznał, że będzie uważnie oglądał sobotnie zawody PGE IMME 2020 i porozmawia o nich z zawodnikami.
Za Lwami nie przemawia terminarz. Podpieczeni Marka Cieślaka jadą jeszcze do Leszna, Wrocławia i Lublina.
KONRAD MARZEC
Po medalikach.
Sezon zawiedzonych nadziei. Włókniarz ma nazwiska ale nie ma zawodników. Play off nie uratują, bo w zeszłym sezonie gdy zaczął się palić grunt pod nogami, to ta drużyna wzięła się do poważnej roboty, a teraz? Nie widać błysku.
W niedzieli nastąpi zamiana miejsc z Wrocławiem w tabeli i tak już zostanie. Chyba nikt poważny nie myśli o odbiciu punktów w Lublinie, czy w Lesznie. Będą szybsze wakacje i trzeba to przełknąć. Od roku 2015 był stały progres, więc musiał przyjść słabszy sezon.
Bardzo ciezko zbudowac pewny zespol na PO z tak wyrownana liga. Widac to i w Czestochowie, i we Wroclawiu („polski” 😛 junior tuz przed startej ligi, gosc), Grudziadzu (tam calkiem dramat), czy Lublinie (wypozyczenie Jarka jak sie okazuje „robi roznice”). Pozytywnie zaskoczyly tylko Falubazy w tym roku a Leszno jak to Leszno inna bajka 😀
A nasz pan trener, ponoć taki wspaniały, jak się ma grajków którzy sami wygrywają to i ja będę potrafił w program wpisywać trójki, zarówno w kadrze jak i lidze. Andrzej
Albo się ma nazwiska albo team….
Drugi Mrozek hehehe… ale w sumie Mrozu przyszedł do ROW z Czewy przeca…
[…] z pewnością znajdzie na trybunach ludzi, którzy wciąż mu dobrze życzą. Pikanterii dodaje zapowiedź Michała Świącika, który deklaruje, że będzie dokładnie obserwował jazdę swoich zawodników i porozmawia z nimi […]
Żużel. Lebiediew zabrał głos po upadku. Co za słowa o Sajfutdinowie!
Żużel. Mistrz świata w kolarstwie doradzi żużlowcom
Żużel. Z nim Anioły mają moc! Lampart wrócił w kapitalnym stylu i ocenił swoją dyspozycję
Żużel. Zaczął jako 28-latek. Został legendą żużla i mistrzem świata
Żużel. Burza po wpisie Chomskiej! Trener Stali powinien zrobić więcej zmian?
Żużel. Koziołki odarły Stal ze złudzeń! Holder show w Lublinie! (RELACJA)