fot. Falubaz Zielona Góra
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Falubaz Zielona Góra zaprezentował kolejne ogniwo swojego składu – Duńczyka Michaela Jepsena Jensena. Sezon 2020 będzie dla niego trzecim rokiem startów w Zielonej Górze.

– Czy kibice wyobrażają sobie Stelmet Falubaz bez Michela Jepsena Jensena? Na pewno nie! Pamiętacie te tytuły: Michael Jepsen Jensen uratował Falubaz. Choć w tym sezonie marzył o lepszych wynikach, nadal można było na nim polegać. On też się przekonał o wsparciu naszych kibiców przed meczem ze Speed Car Motorem Lublin. Tamto hasło na pewno wszystkim zapadło w pamięć. Uważam, że w Stelmecie Falubazie znacząco rozwinął skrzydła i stać go na kolejne spore osiągnięcia, zarówno z naszą drużyną, jak i indywidualnie – mówi Wojciech Domagała, prezes klubu.

– Czuję się tu szczęśliwy i jest mi dobrze w Zielonej Górze. Nie zgodzę się do końca ze stwierdzeniem, że był to dla mnie dobry sezon. Uważam, że mogłem osiągnąć o wiele więcej. Być może po sezonie 2020 będę mógł powiedzieć, że jestem w pełni zadowolony – mówi sam zainteresowany w rozmowie z oficjalną stroną Falubazu.