Młody niemiecki zawodnik, Michael Härtel, w ubiegłym roku reprezentował barwy Wandy Kraków. Póki co, Polska kojarzy mu się niezbyt dobrze. Żużlowiec, podobnie jak znaczna część zespołu Wandy, nie uzyskał zapłaty za swoje usługi i nie znalazł klubu w Polsce na kolejny sezon. Antidotum mają stanowić starty w angielskim King’s Lynn.
– Mam nadzieję, że do sezonu w Anglii będę dobrze przygotowany. Startowałem kiedyś w Ipswich, teraz pora na King’s Lynn. Starty w Anglii mają tę przewagę wobec startów w Polsce, że tam mam je zagwarantowane. W Polsce można przyjechać na trening swojego zespołu i ostatecznie nie pojechać w meczu. Przed sezonem zamierzam potrenować w Chorwacji lub we Włoszech. Jeśli nie przytrafi mi się kontuzja, to powinienem w 2020 roku zrobić fajny krok naprzód w swojej karierze – mówi Härtel na lamach Speedway Star.
ZOBACZ TAKŻE:
Alan Szczotka chce się pokazać z jak najlepszej strony w @WybrzezeGdansk. https://t.co/ZFqEY9vyVk
— pobandzie.com.pl (@pobandziecompl) January 15, 2020
Żużel. Nie zgadza się z karami dla Falubazu! „Takich kibiców nie ma nikt!”
Żużel. Kontuzje go prześladują. Wraca ze zdwojoną siłą!
Żużel. Są kolejne przeprosiny Przyjemskiego! Chodzi o starcie z Manią!
Żużel. Ekstraliga przeciwko Falubazowi! Wiceprezes mówi o przestępstwie!
Żużel. Jest reakcja Głównego Partnera Unii! Zapytaliśmy o przelewy z Małopolski!
Żużel. Detoks od żużla mu… pomógł! Jasiński mówi, że bawi się jazdą!