Jak już informowaliśmy, Niels Kristian Iversen od nowego sezonu będzie reprezentował barwy gorzowskiej Stali. Zadowolenia z powrotu Duńczyka nie ukrywa prezes klubu – Marek Grzyb.
– Na pewno fajnie, że Niels wraca do Gorzowa, gdzie spędził wiele lat, startując na naszym torze. Końcówka sezonu, mam tu na myśli choćby Grand Prix w Toruniu, pokazała, że Niels potrafi jeździć na wysokim poziomie i jesteśmy przekonani, że ten poziom będzie kontynuowany u nas – mówi prezes klubu.
Jak się okazuje, rozmowy z Duńczykiem do bardzo skomplikowanych nie należały.
– Niels to profesjonalista. Szybko doszliśmy do porozumienia. Niels ma u nas wciąż swoich fanów, zawsze dobrze czuł się w Gorzowie i te aspekty w rozmowach też miały znaczenie. Witamy Nielsa z powrotem w domu, bo tak można to ująć, i życzymy mu jak najlepszych wyników – kontynuuje Marek Grzyb.
Prezesa gorzowskiego klubu zapytaliśmy również, czy jego zdaniem w tym roku zawodnicy obniżyli swoje żądania finansowe.
– O tych sprawach z wiadomych przyczyn nie będę szczegółowo rozmawiał. Są zawodnicy, którzy wciąż mają bardzo wygórowane żądania finansowe, ale są i tacy, dla których nie tylko kwoty finansowe są niezwykle istotne. Liczą się też inne aspekty odnośnie ich startów w danym klubie. Tak było m.in. z Krzysztofem Kasprzakiem – podsumowuje włodarz lubuskiego klubu.
ŁUKASZ MALAKA
Żużel. Kończyłby dziś 45 lat. W Hastings zadzwonił telefon…
Żużel. Zszedł na najniższy szczebel i to się opłaciło. Chciałby wrócić do Gdańska jako lider
Żużel. Co ze zdrowiem Buczkowskiego? Bajerski mówi o gotowości na Orła
Żużel. Pawlicki nie jest zadowolony po GKM-ie. „Mogliśmy wygrać wyżej”
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej