Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Nagły wzrost zachorowań na koronawirusa może wstrzymać powrót kibiców na obiekty sportowe. Nie sposób udawać, że kłopotu nie ma. – Problem dotyczy nie tylko sportu, ale generalnie imprez masowych – mówi nam europoseł Ryszard Czarnecki, który wcześniej zrobił wiele, by wesprzeć starania o udział w rozgrywkach i żużlowców z zagranicy, i kibiców.

Od trzech dni obserwujemy w kraju niepokojąco rosnącą liczbę zachorowań dochodzącą do 600 przypadków na dobę. Stąd też głosy o powrocie do rygorystycznych obostrzeń. – Mam wrażenie, że Polacy w ogóle już zapomnieli, że mamy epidemię. Do obostrzeń zawsze można wrócić i na pewno takie scenariusze również rozważamy – zdążył zauważyć Łukasz Szumowski, minister zdrowia.

Czego może się spodziewać świat żużla i sportu w ogóle? 19 czerwca miał być wielkim dniem dla piłkarskiej PKO Ekstraklasy i PGE Ekstraligi. Tego dnia obiekty miały zostać zapełnione w 25 procentach. Na dziś to jednak mało prawdopodobny scenariusz. Czasu mało, a zachorowań sporo.

– Tak gwałtowny wzrost zachorowań może mieć przełożenie na brak zgody na otwarcie obiektów i rywalizację przy udziale kibiców. Zresztą nie tylko o sport tu chodzi, a generalnie o trudność z organizacją imprez masowych. Nie ma na dziś żadnych decyzji – mówi nam Ryszard Czarnecki. Europoseł podkreśla, że wcześniej Jarosław Pinkas, Główny Inspektor Sanitarny, wspominał też o możliwości pewnej regionalnej dywersyfikacji, tzn. o otwarciu obiektów tam, gdzie koronawirsowe statystyki wyglądają lepiej niż gdzie indziej. Taką zieloną wyspą jest Lubuskie, mające dwa zespoły w najlepszej lidze żużlowej świata. Czy jednak rząd zechce czynić aż takie wyjątki? Trudno przypuszczać, by uznał to w obecnej sytuacji za priorytet.

Pozostaje trzymać kciuki, że w najbliższych dniach uda się nieco zdusić te kiepskie liczby, które znów zaczynają straszyć.

2 komentarze on Mamy problem. Kibice mogą nie wrócić 19 czerwca na stadiony?
    Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
    9 Jun 2020
     3:40pm

    I będzie sprawiedliwie. Pan Grzyb nie będzie mógł podnosić lamentu z racji strat związanych z pierwszą kolejką. Zresztą może to pokaże jak kluby potrafią sobie radzić z finansami. Dlaczego ci co posiadają a nawet wynajmują swoje stadiony, małe i ze słabą infrastrukturą (to nie ich wina), mają być stratni w stosunku do wypasionych, zadaszonych obiektów ze strefami ViP na kilkaset osób?
    Mamy wzrost zachorowań. Mecze bez kibiców, toż wszyscy się na to zgodzili, póki to nie minie. Nic na siłę!

Skomentuj

2 komentarze on Mamy problem. Kibice mogą nie wrócić 19 czerwca na stadiony?
    Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
    9 Jun 2020
     3:40pm

    I będzie sprawiedliwie. Pan Grzyb nie będzie mógł podnosić lamentu z racji strat związanych z pierwszą kolejką. Zresztą może to pokaże jak kluby potrafią sobie radzić z finansami. Dlaczego ci co posiadają a nawet wynajmują swoje stadiony, małe i ze słabą infrastrukturą (to nie ich wina), mają być stratni w stosunku do wypasionych, zadaszonych obiektów ze strefami ViP na kilkaset osób?
    Mamy wzrost zachorowań. Mecze bez kibiców, toż wszyscy się na to zgodzili, póki to nie minie. Nic na siłę!

Skomentuj