Leon Madsen to jeden z tych zawodników, którzy w spokoju spędzą ostatni dzień okienka transferowego. Duńczyk, podobnie jak jego koledzy z Eltrox Włókniarza, dogadał się z prezesem Michałem Świącikiem i może już przygotowywać się do sezonu. Wicemistrz świata jest zdania, że zbliżające się rozgrywki będą wyjątkowe.
Sporo zmian do zawodów PGE Ekstraligi wniesie przede wszystkim regulamin sanitarny. Według niego, żużlowcy będą musieli zachowywać odstępy w parku maszyn, nie wykąpią się po meczu, ale też, co najistotniejsze, będą mogli korzystać z usług tylko jednego mechanika.
– Wydaje mi się, że to jest jedna z ważniejszych kwestii. To, że będzie jeden mechanik powoduje, że będzie masę pracy do zrobienia. Ekstraliga jest najbardziej profesjonalną ligą na świecie, dlatego też wszystko musi być na tiptop – mówił Madsen w programie Dobry Wieczór Speedway na antenie Canal+ Sport.
– Czasami w teamach jest aż trzech mechaników, z jednym mechanikiem będzie to bardzo stresujące. Mam nadzieję, że jak tylko będzie to możliwe, to damy ramy radę wprowadzić dwóch mechaników do parkingu. Powinniśmy ich tam mieć. To będzie lepsze dla żużla – dodał.
Wciąż nie jest natomiast pewne, jak będzie wyglądał cykl Grand Prix 2020. Bardzo mało prawdopodobne wydaje się to, że zawodnicy odjadą wszystkie 10 rund zawodów o Indywidualne Mistrzostwo Świata. 32-latek przyznał jednak, że nie miałby problemu z tym, gdyby mistrz świata został wyłoniony w ramach turnieju jednodniowego.
– Mogę sobie to wyobrazić. To by było fantastyczne, gdybyśmy mogli tak to rozwiązać. Kilka rund, cztery-pięć turniejów, czy coś w tym stylu. Jeszcze lepiej, jakby dało się to zrobić jednego dnia. Kilka miesięcy temu nawet nie myśleliśmy, że będziemy mieć w tym roku jakiekolwiek spotkania ligowe, nie mówiąc już o Grand Prix. Niezależnie od tego, co wymyślą, czy to będzie jednodniowy turniej czy będzie trzeba jechać trzy razy, to i tak będę się z tego cieszył. Jestem gotów walczyć o złoto, czuję się w świetnej formie, jestem zmotywowany, zwarty i gotowy – podkreślił najskuteczniejszy zawodnik PGE Ekstraligi 2019.
BARTOSZ RABENDA
Pewnie, ukradnie sobie 5 startów i zostanie mistrzem świata
To jak nie można się kąpać po meczu w klubie to lepiej jechać na stacje, tam będzie napewno czyściej i bezpieczniej 🙂
Wydaje mi się, że jeden mechanik dla żużlowca będzie zbawieniem tego sportu, bo zawodnicy pracując przy silniku w boksie będą musieli przestać odchudzać się. Przecież niektórzy z nich wagą nie dorównują wadze dobrego może nie koguta, ale indyka.
Praca fizyczna raczej wpływa na ubytek wagi, więc raczej będą chudli jeszcze bardziej.
Jeśli chodzi o wagę żużlowców, to nie wydaje mi się by to byli anorektycy, nikt jakoś nie nazywa tak Stocha czy Małysza – skoczków narciarskich. Po prostu mają takie warunki fizyczne, lecz wcale nie wpływa to na wydolność organizmu i przypuszczam że każdy z tych „żużlowców-anorektyków” siłowo i wydolnościowo-sprawnościowym pokona większość nawet ćwiczących, ale amatorsko, cięższych od nich o 20, lub więcej kilogramów „byczków”.
Wracając do tematu, także uważam, że jeden mechanik to zbyt mało – co w przypadku defektów, zmian silników czy podzespołów lub nawet ramy?
À propos GP, to jedno czy dwudniowe zawody w których można odjechać kilka rund to świetny pomysł. I niech nikt nie mówi że się nie da. We Francji zespół ligowy jeździ dwa mecze dziennie. Da się? Da się ☑
Szmadsen i jego marzenia. Kombinator i złodziej na starcie , Lekko pod koło i Vide ostatnie Vojens i Nie istnieje. Taki z niego MISZCZ .
Temu to juz calkiem padlo na leb jaki jedno dniowy finsl ty lepuej nad srartami pracuj bo chyba robaki w tylku ma przez te turlanie sie pod tasme
chce jednodniowego bo cechuje go wybitna regularnosc, praktycznie zawsze był w finale 2019 i wie, że może upatrywać tu swojej szansy
Żużel. Kuriozalna grafika KLŻ. Specjalista od social mediów poszukiwany
Żużel. Mimo ciężkiej choroby nie przestała kochać żużla. Jej chęć niesienia pomocy może być wzorem dla wielu
Żużel. Kacper Grzelak ma przed sobą ostatni rok w gronie juniorów. „Skupiam się na tu i teraz”
Żużel. Bartosz Zmarzlik zdominował Ekstraligę. Wiemy, ile razy był najlepszy
Żużel. Sparingowa środa za nami. Rybniczanie wygrali z Tauron Włókniarzem
Żużel. Kolejne mecze za nami. Zwycięstwa ebut.pl Stali Gorzów i Arged Malesy Ostrów