LIVE: Zdecydował ostatni bieg! Jepsen Jensen i Dudek dają zwycięstwo Falubazowi

Sobota, godzina 18, pogoda też nie dopisuje… Ależ wręcz przeciwnie! Słonecznie na obu stadionach sobotnich zmagań, więc zapraszamy na naszą relację na żywo z przymrużeniem oka. Będzie śmiesznie, ciekawe, informacyjnie, a i garść statystyk się znajdzie. Zapraszamy!

Śledź wynik na żywo z meczu Fogo Unia Leszno – Motor Lublin

Śledź wynik na żywo z meczu RM Solar Falubaz Zielona Góra – MrGarden GKM Grudziądz

22:05 – Ależ bieg. Ze startu świetnie wyskoczyli Bjerre i Pedersen, którego wyniosło jednak pod bandę. Wbili się przed nich Jepsen Jensen i Dudek. 5:1! Falubaz odnosi baaaardzo ważne zwycięstwo meczowe 48:42.

21:59 – Wow! Tor się przesuszył i Łaguta znów odpalił rakietę. Napędził się po szerokiej w pierwszym łuku i wyprzedził bez problemów Vaculika. Trzeci był Pawlicki, a ostatni Lindbaeck. Przed ostatni wyścigiem gospodarze prowadzą tylko 43:41! Strach ma wielkie oczy.

21:50 – No właśnie, w końcu! To kto, Myszy czy Gołębie?

Doczekaliśmy się w końcu meczu, który rozstrzygnie się w nominowanych #ZIEGRU

— Marek Przybyłowski (@maras150) June 27, 2020

21:45 – Nie widać już tak wielkiej mocy w silnikach Artioma Łaguty. Patryk Dudek minął Rosjanina na wyjściu z pierwszego łuku i zniweczył szanse Gołębi na kolejne podwójne zwycięstwo. Przed nominowanymi w Grudziądzu -4 (41:37).

21:40 – Ależ pracę dla drużyny wykonał Norbert Krakowiak! Młodzieżowiec Falubazu odprowadził pod płot Krzysztofa Buczkowskiego i wygrał arcyważny wyścig 12. Zielonogórzanie znów mają sześć oczek przewagi, a Robert Kempiński może przeprowadzać rezerwy taktyczne. (39:33)

21:36 – Tu będą jeszcze emocje! Odbijają piłeczkę grudziądzanie. Nicki Pedersen i Przemysław Pawlicki wygrywają podwójnie i zmniejszają przewagę zielonogórzan. Tym razem bez mocy Jepsen Jensen i Vaculik. (35:31)

21:27 – Jepsen Jensen i Protasiewicz podwójnie ograli Łagutę! Na mazi jego świetny sprzęt przestał robić różnicę. Ostatni był Turowski. Falubaz zwiększa przewagę do ośmiu oczek (34:26).

21:21 – 43 lata na karku, ale… jaja na miejscu. Pedersen ma już 8 oczek na koncie (2,3,3). Tym razem wygrał przed Vaculikiem, Lindbaeckiem i Lachbaumem, który zastąpił Buczkowskiego (0,0,-). 29:25.

21:12 – W pojedynku liliputów Dudek przepchał się przed Kennetha Bjerre. Trzeci Pawlicki, ostatni Tonder. Osiem biegów odjechanych, można odsapnąć. Wynik będzie zaliczony wedle regulaminu. Ale to spotkanie jeszcze potrwa. I wszystko się może zdarzyć. 26:22 dla Falubazu.

21:07 – Jest pierwszy pogromca Artioma Łaguty. Bohaterem Vaculik. Trzeci był Lindbaeck, a czwarty Zieliński. Gospodarze odskakują na cztery oczka. 23:19.

21:04 – Przestało lać. Wyjeżdżają do 7. biegu!

Wiecie, kto jutro ma 70. urodziny? Świetny wywiad z Markiem Cieślakiem! POLECAMY!

21:01 – Pada, sędzia przerywa ten wyścig z czasem i deszczem. Czekamy. To spotkanie może jeszcze potrwać…

20:59 – Ależ tempo. Pedersen przed Dudkiem, Krakowiakiem i Buczkowskim, który robił, co mógł, ale zatrzymała go w końcu szpryca na czwartym kółku. Tor mokry, pada, sędzia każe się streszczać. 3:3, 19:17.

20:57 – Zaczęło padać!

20:56 – Tym razem Bjerre. Pawlicki był w tym wyścigu drugi, trzeci, czwarty i na koniec znów trzeci. Obronił się przed nim Jensen, a punktu nie zdobył Protasiewicz. Ciasny wynik wciąż. 2:4, 16:14.

20:49 – Lindbaeck pokazał, że niekiedy… potrafi nawet wygrać wyścig w PGE Ekstralidze. Akurat przeciw GKM-owi. Za nim uplasował się Pawlicki, którego próbował straszyć Tonder. Z napisem „koniec wyścigu” przyjechał Turowski. 4:2, 14:10.

20:44 – Łaguta uciekł po swoją 12. trójkę w sezonie. Wciąż jest niepokonany w lidze. Dudek za dwa, a Jepsen Jensen za jeden. Naciskał go do samej mety szybszy Buczkowski. Jednak bez efektu. 3:3, 10:8.

20:40 – Turowski się nie dał. Wygrał przed Tonderem i Krakowiakiem. Denis Zieliński zdefektował tuż po starcie. 3:3 i 7:5.

20:36 – Gospodarze zaczęli obiecująco. Vaculik uciekł ze startu na mokrym torze, a za nim podążyli Pedersen i Protasiewicz, którego naciskał Bjerre. 4:2 dla Myszki Miki.

20:25 – Jeszcze obrazkowy meldunek z Leszna.

20:20 – Robert Kempiński: Przemek miał problemy sprzętowe, ale trenował u nas i myślę, że wyciągnął wnioski. Łaguta? Życzę mu, by nie popsuł sobie średniej 3,0. Nie skreślajmy Falubazu. Może to Częstochowa jest taka silna.

20:18 – Piotr Żyto: „Była męska rozmowa i co tu więcej mówić. Zapominamy, jedziemy dalej.”

20:02 – Grigorij Łaguta: „Byki są bardzo mocne u siebie”. Taka złota myśl na koniec. Nad Stadionem im. Alfreda Smoczyka rozpętała się właśnie burza. A niech sobie pada. My cyk, przenosimy się do Zielonej Góry.

20:00 – Piotr Pawlicki: „Czy u nas jest coś do poprawy? Oczywiście. Gdyby każdy z nas jeździł tak, jak chce, te wyniki byłyby dużo lepsze. Będziemy walczyć o mistrza po raz czwarty z rzędu. Jest się z czego cieszyć, oby tak do końca.”

Tego jeszcze nie było, ale takie są, niestety, Indywidualne Mistrzostwa Pandemii.

19:52 – Kapitalna walka na koniec leszczynian z Mikkelsenem. Duńczyk próbował złamać parę Pawlicki – Sajfutdinow i w pewnym momencie udało mu się. Rosjanin odbił jednak na kresce swoją pozycję. Ostatni Zagar. 5:1 dla Byków i 53:37 na koniec. Identyczny wynik padł w meczu leszczynian z Betard Spartą.

19:48 – Tak to wygląda:

19:43 – Lidsey kończy mecz z dorobkiem 9 oczek. W 14. biegu przyjechał za szybkim w końcówce meczu Mikkelsenem. Łaguta z kolei odebrał oczko Kuberze. 2:4 i 48:36. Zatem radość w domu prezesa Rusieckiego, u którego młody Kangur się stołuje i nocuje.

19:31 – Mikkelsen stoczył zwycięską walkę ze Smektałą, a Łaguta przyjechał przed Pawlickim. Znów 4:2 dla gości i 46:32 w meczu.

19:26 – Tymczasem…

19:25 – Kubera i Kołodziej uspokajają sytuację. Choć jakoś specjalnie nerwowo chyba nie było. Z tyłu Łaguta i Trofimow. 5:1 i 44:28.

19:20 – Zagar przed Sajfutdinowem. No, no, to wyczyn w Lesznie. Przed tygodniem udało się tylko Janowskiemu z Betard Sparty. Trzeci był Hampel, a czwarty tym razem Lidsey. 2:4 i 39:27.

19:06 – Kołodziej wygrał, choć Michelsenowi nie uciekł z pola widzenia. Duńczyk był blisko. Trzeci tym razem Lidsey, a ostatni Lampart. 4:2 i 37:23.

19:01 – Sajfutdinow to dziś rosyjska torpeda. Za nim wpadi na metę Hampel i Zagar, który umiejętnie blokował bardzo szybkiego Smektałę. Naprawdę szybkiego, tyle że szpryca idzie dziś solidna. 3:3 i 33:21.

18:58 – Kapitan;) „Spokojnie, gorsze od trzech zer jest… pięć zer.”

18:54 – Pawlicki przed Zagarem i Łagutą. Szlauderbach kończy mecz (?) bez punktów (0,0,0), choć po wyjściu z pierwszego łuku był bliski wyjścia na drugie miejsce. Na drugim łuku został jednak oszprycowany od stóp do głów przez starszych kolegów cwaniaków. 3:3 i 30:18.

18:44 – Jaimon Lidsey: – Nie odczuwałem żadnej presji przed spotkaniem. Dobrze jest zacząć od zwycięstw i tak wyszło. Zewnętrzna linia jest najlepsza, a ja znalazłem najlepsze ustawienie.

18:40 – Gospodarze zaczęli odjeżdżać. Sajfutdinow przed szybkim już Smektałą oraz Michelsenem i Trofimowem. 5:1 i 27:15.

18:35 – Pawlicki przed Kuberą. Są dziś pewni. Za nimi Hampel i Miesiąc, z których postawy zadowolony może być dziś tylko… Jamróg. 5:1 i 22:14. Hampel wyszedł ze startu najlepiej, ale znów brakowało mocy na trasie.

18:31 – Lidsey po raz drugi! Wściekły Byk. W polu wyprzedził najpierw Zagara, a później Łagutę. Ostatni Kołodziej. 3:3 i 17:13.

18:19 – Chyba trzeba narzekać na Zagara. On to czyta i się wk…, nakręca. Właśnie wygrał przed Smektałą, Lampartem i Szlauderbachem. 2:4 i 14:10.

18:17 – A może toromistrz Jan Choroś, który nakaz polewania ma też ukryty w nazwisku (cho-roś!), zatrzyma się po meczu przy parku maszyn i zrobi jakiś prysznic?

18:15 – No i proszę. Lidsey wygrywa na dzień dobry. Za nim Pawlicki, Michelsen i Miesiąc. 5:1 i 12:6.

18:08 – Kubera w gazie. Strzelił ze startu i tyle go widzieli. Za nim przyjechali Trofimow, Lampart i Szlauderbach. 3:3 i 7:5. Sędzia Meyze to ludzki pan. Wie, że nie można się kąpać, więc już po drugim wyścigu kazał wyjechać polewaczce…

18:04 – Na początek 4:2 dla Fogo Unii. Sajfutdinow daleko z przodu, natomiast ostatni… Hampel. Drugi był Łaguta, a trzeci Kołodziej. Spokojnie – jeszcze Jarosława nie skreślamy;)

17:57 – 44. urodziny obchodzi dziś Dariusz Sajdak, główny mechanik Grigorija Łaguty, które mistrzowskie tytuły zdobywał z Rickardssonem i Crumpem. Sajdak, Lewicki, Suskiewicz – prekursorzy polskiej szkoły mechanikowania.

17:54 – Tymczasem Robert Lewandowski świętuje kolejne mistrzostwo Niemiec po wyjazdowym zwycięstwie 4:0 nad Wolfsburgiem i swojej kolejnej bramce, już 34. To ten piłkarz, co w zimie przegrał z Bartoszem Zmarzlikiem wyścig o tytuł najpopularniejszego sportowca Polski. No ale z Bartkiem trudno się wygrywa wyścigi;)

17:51 – Takie efektowne powroty…

17:48 – Dlaczego nie jedzie dziś Jamróg? To proste. Jeśli pojechałby dziś i znów został odstawiony, mógłby mówić, że wsadzili go na minę, czyli na dwa najtrudniejsze wyjazdy: Wrocław i Leszno. A tak Miesiąc po meczu domowym zaliczy trudny wyjazd. A Jakub wróci zapewne na mecz domowy po wyjazdowym. Tak będzie sprawiedliwiej, prawda?

17:44 – Co tam wysmażył na dziś red. Robert Noga?

17:43 – Ciekawe, gdzie się wykąpią zawodnicy Motoru? Bo na stadionie nie mogą. Może w jeziorze w Boszkowie. Ładnie tam;)

17:00 – Track walk.;)

15:15 – Fogo Unia faworytem meczu z Motorem Lublin, ale kto wygra wyścig juniorów? Te i inne oferty na stronie naszego partnera, eWinner.pl.

15:04 – …słonecznie również w Lesznie.

15:03 – Słonecznie w Zielonej Górze…

15:00 – Dzień dobry! Witamy w relacji na żywo z kolejnych meczów najlepszej żużlowej ligi świata! To co, na początek może mały raport pogodowy, żeby mieć pewność, że będziemy się emocjonować dzisiaj speedwayem?

Dodamy jeszcze, że regularne wpisy będą pojawiać się kilkadziesiąt minut przed pierwszym meczem, ale co ciekawsze kąski będziemy podrzucać wcześniej.