Fredrik Lindgren na razie zajmuje 4. miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix. Szwed jednak ma nadzieję, że w sobotni wieczór w Cardiff osiągnie dobry wynik, bo jak przyznaje, bardzo lubi tam startować.
Lindgren ma na razie tylko 5 punktów straty do trzeciego Madsena i 7 do drugiego Sajfutdinowa. – Moim celem jest teraz walka o pozycję na podium – mówi szwedzki zawodnik. – Muszę teraz zanotować dwa dobre występy i trzeba zacząć tą serię już w Cardiff, by być we właściwym miejscu przed finałową rundą w Toruniu – dodaje.
Fredrik Lindgren liczy jednak, że w Cardiff pojedzie na dobrym poziomie. – Zawsze mówiłem, że Cardiff to taki mój drugi dom w Grand Prix – mówi Szwed. – Nie byłem tam od zawodów w zeszłym roku, a przecież przez wiele lat startowałem w barwach Wolverhampton, więc naprawdę nie mogę się doczekać startu przed brytyjskimi fanami – podsumowuje.
ZOBACZ TAKŻE:
Żużel. Zaczął jako 28-latek. Został legendą żużla i mistrzem świata
Żużel. Burza po wpisie Chomskiej! Trener Stali powinien zrobić więcej zmian?
Żużel. Koziołki odarły Stal ze złudzeń! Holder show w Lublinie! (RELACJA)
Żużel. Specjalna atrakcja teamu BOLL przed SGP w Warszawie! W planach m. in. spotkanie z zawodnikami!
Żużel. Apator gromi osłabione Byki! Ściganie wróciło na Motoarenę (RELACJA)
Żużel. Groźnie wyglądający upadek Lebiediewa! Piękna postawa rywali