Żużlowcy Unii Leszno rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. Mistrzowie Polski tradycyjnie już pierwsze momenty okresu przygotowawczego spędzili na wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego, gdzie pod okiem profesora Marka Zatonia przeszli badania wydolnościowe.
Leszczynianie przeszli m.in. test Wingate, którym określa się wydolność beztlenową. Każdy z zawodników przez 30 sekund „jechał” na maksimum swoich możliwości na rowerze stacjonarnym, będąc podłączonym do specjalistycznej aparatury.
Dzień dobry wszystkim??
— Unia Leszno (@UniaLesznoKS) December 2, 2019
Jak co roku wyciskamy wszystkie poty na @AWFWroclaw we @wroclaw_info
Nad wszystkim czuwa prof. dr hab. Matek Zatoń – DZIĘKUJEMY??#KSUL⚪️? #ByczaRodzina pic.twitter.com/CQA8uu2cQ2
– Właściwe przygotowania rozpoczęliśmy się już dwa tygodnie temu – podkreśla szkoleniowiec Unii, Piotr Baron. – W poniedziałek przeszliśmy badania na wrocławskiej AWF u profesora Zatonia, które zwykle przeprowadzamy dwa razy w roku – dodaje.
Mistrzowie Polski przygotowują się do sezonu pod względem kondycyjnym, trenując pod okiem Michała Turyńskiego. Poniedziałkowe zajęcia – ze względu na obecność na wrocławskiej uczelni – zostały zorganizowane w stolicy Dolnego Śląska, kolejne już będą odbywać się w Lesznie. W badaniach nie wzięli udziału Piotr Pawlicki i Jarosław Hampel, którzy nie są w pełni zdrowia oraz australijska kolonia Unii, czyli zawodnicy startujący obecnie w Australii – Jaimon Lidsey i Szymon Szlauderbach.
– Teraz trenujemy już na pełnych obrotach – zapewnia Piotr Baron. Leszczynianie w najbliższych tygodniach będą trenować z Michałem Turyńskim, a w drugiej połowie lutego wyjadą na zgrupowanie do Hiszpanii.
Żużel. Wrócił do Krosna w barwach Polonii. „Dobrze zrobiłem, stawiając na Bydgoszcz”
Żużel. Po meczu w Gorzowie był załamany. „Musiałem wyłączyć telefon”
Żużel. Falubaz głodny kolejnych punktów! Hampel: Zrobimy wszystko, by wygrać w Lesznie
Żużel. Zabrakło dla niego miejsca w Poznaniu. Zawody w ojczyźnie zakończył z kompletem!
Żużel. Australijczyk został zawieszony przez spóźnienie na samolot! Obyło się bez poważniejszych konsekwencji!
Żużel. GKM jeszcze zapłacze za Pedersenem? „O spadku zadecyduje ostatnia kolejka”