Madsen: Jestem dumny. Potrzeba małych poprawek i za rok jadę o złoto

FOT. JAROSŁAW PABIJAN
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

31-letni Leon Madsen dokonał w tym sezonie rzeczy niebywałej. Jako debiutant cyklu Grand Prix, zmagając się z kontuzjami, sięgnął po srebrny medal indywidualnych mistrzostw świata. Sam zawodnik nie ukrywa, że jest ze swojego osiągnięcia dumny i w przyszłym roku postawi przed sobą nowy cel, a będzie nim złoty medal. 

– Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że wykonałem kawał dobrej roboty. Jestem dumny z tego, co w tym roku osiągnąłem. Srebrny medal to mój wielki sukces. Nie myślałem o tym, co będzie na koniec, jechałem od turnieju do turnieju, starając się robić to, co potrafię najlepiej. Skończyło się srebrnym medalem i to dla mnie wielka sprawa. Teraz muszę uporać się ze swoim zdrowiem do końca i szykować się do cyklu Grand Prix za rok. Kilka elementów będzie należało poprawić i jeśli tylko dopisze zdrowie, znów postaram się być jak najlepszy. Cieszę się również, że mój sukces dał radość duńskim kibicom speedwaya. Fajnie, że o duńskim żużlu znów zrobiło się głośno – powiedział Madsen dla duńskiej telewizji TV2.