Fenomenalna postawa Timo Lahtiego, spora dawka emocji, notorycznie przegrywane przez gospodarzy starty i problemy na trasie – Unia Tarnów i Lokomotiv Daugavpils rozpoczęły rywalizację w Nice 1. Lidze Żużlowej. Gospodarze zwyciężyli minimalnie 46:44 i zapisali pierwsze dwa punkty w tabeli.
Tarnowianie po pierwszej serii startów mogli być zadowoleni z wyniku, bo na pewno nie mogli się cieszyć ze swoich… startów. Te przegrywali na potęgę i na trasie musieli odrabiać poniesione pod taśmą straty. Nie zawsze im się to udawało, zresztą potrafili też oddawać swoje pozycje w polu, czego przykładem strata pozycji Mateusza Cierniaka na rzecz Olega Michajłowa w 4 wyścigu. Trzeba przyznać, że postawa młodzieżowca Lokomotivu mogła się podobać kilkutysięcznej widowni na stadionie w Mościcach.
Podobne odczucia towarzyszyły postawie Timo Lahtiego – Fin był od początku spotkania nieuchwytny dla tarnowian i za każdym razem mijał linię mety na pierwszej pozycji. Jeśli dodać do tego zdecydowanie lepiej rozgrywany moment startowy przez gości z Łotwy, to nikogo nie powinno dziwić, że po 7 biegach na tablicy wyników widniał rezultat 21:21. Tarnowianie byli wręcz zmuszeni do odrabiania strat do podwójnej przegranej w 6. wyścigu. Wracając jeszcze na chwilę do Timo Lahtiego – zawodnik miał w swoim boksie mechanika, który dwa lata temu pracował w Tarnowie dla Petera Ljunga, znał więc tarnowską nawierzchnię od podszewki.
Gospodarze pierwszy raz spod taśmy wyszli lepiej dopiero w dziewiątym wyścigu za sprawą Daniela Kaczmarka i Petera Ljunga, dzięki czemu po trzech seriach startów mogli się cieszyć dwupunktową przewagą (31:29). Niewiele brakowało, aby była ona większa, ale Andrzej Lebiedew pokrzyżował szyki tarnowian i atakiem na prostej przeciwległej do startu w dziesiątym wyścigu przesunął się przed Artura Czaję i Wiktora Kułakowa.
Prawdziwe emocje w tym meczu rozpoczęły się w czwartej serii. Goście wyprowadzili mocny cios w 12. wyścigu, wygrywając 5:1 i wychodząc na meczowe prowadzenie 37:35. Tarnowianie zrewanżowali się w kolejnym biegu, przechylając chwilowo szalę zwycięstwa na swoją stronę. O wszystkim więc miały zdecydować biegi nominowane. W tych obie ekipy podzieliły się punktami, co ostatecznie dało gospodarzom minimalne zwycięstwo.
Nice 1. Liga Żużlowa: Unia Tarnów – Lokomotiv Daugavpils 46:44
Unia: Peter Ljung 12 (2,3,2*,3,2), Daniel Kaczmarek 8+1 (1*,1,3,0,3), Artur Czaja 4+2 (1,1*,1*,1), Wiktor Kułakow 9 (3,2,2,2*,0), Artur Mroczka 9 (2,1,2,3,1), Dawid Rempała 1 (1,0,0), Mateusz Cierniak 3 (3,0,0).
Lokomotiv: Timo Lahti 15 (3,3,3,3,3), Jewgienij Kostygow 1 (0,0,1,-,), Wadim Tarasienko 9 (2,3,d,2,2), Kastias Puodżuks 3+1 (0,2*,1,d), Andrzej Lebiedew 10 (3,2,3,1,1), Artiom Trofimow 2+1 (w,0,2*), Oleg Michajłow 4+1 (2,1,0,1*,0).
Sędziował Artur Kuśmierz.
NCD: Timo Lahti w 1 biegu – 69,94s.
Widzów około 6 tysięcy
Bieg po biegu:
1. Lahti, Ljung, Kaczmarek, Kostygow 3:3
2. Cierniak, Michajłow, Rempała, Trofimow (w/t) 4:2 (7:5)
3. Kulakov, Tarasienko, Czaja, Puodżuks 4:2 (11:7)
4. Lebiedew, Mroczka, Michajłow, Cierniak 2:4 (13:11)
5. Lahti, Kułakow, Czaja, Kostygow 3:3 (16:14)
6. Tarasienko, Puodżuks, Mroczka, Rempała 1:5 (17:19)
7. Ljung, Lebiedew, Kaczmarek, Trofimow 4:2 (21:21)
8. Lahti, Mroczka, Kostygow, Cierniak 2:4 (23:25)
9. Kaczmarek, Ljung, Puodżuks, Tarasienko (d/4) 5:1 (28:26)
10. Lebiedew, Kulakov, Czaja, Michajłow 3:3 (31:29)
11. Mroczka, Tarasienko, Michajłow, Kaczmarek 3:3 (34:32)
12. Lahti, Trofimow, Czaja, Rempała 1:5 (35:37)
13. Ljung, Kułakow, Lebiedew, Puodżuks (d/4) 5:1 (40:38)
14. Kaczmarek, Tarasienko, Mroczka, Michajłow 4:2 (44:40)
15. Lahti, Ljung, Lebiedew, Kułakow 2:4 (46:44)
Żużel. Za nim pierwszy pełny sezon. Wierzą w jego rozwój
Żużel. Piotr Baron nie martwi się o atmosferę. Trener Apatora o transferach na sezon 2025
Żużel. Zawiesił szaliki Motoru w Tanzanii, Kongo i Angoli! Tak celebruje złota Koziołków! (WYWIAD)
Żużel. Fatalne wieści. Dilger ze złamanym kręgosłupem!
Żużel. Glasgow chce ugościć najlepszych. Poczynią wielką inwestycje!
Żużel. Będzie renegocjacja kontraktów w Tarnowie? Unia walczy o przystąpienie do ligi