Dominik Kubera. fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Rozpoczynamy na naszych łamach nowy cykl, którego bohaterami oczywiście będą żużlowcy. Tym razem prezentujemy ich jednak nie tylko jako sportowców. Na pierwszy ogień poszedł Dominik Kubera. Jaki był jego znienawidzony przedmiot w szkole? Czy ma ulubione danie? Jakie ma wspomnienia z pierwszej randki? Sprawdźcie!

Kto jest Twoim żużlowym idolem?

Leigh Adams.

Pierwszy raz na żużlu?

Mecz w Lesznie, nie pamiętam z kim i kiedy, ale jedyne obrazki, które mam w głowie to Damian Baliński fruwający po szerokiej. 

Największe żużlowe osiągnięcie?

No nie wiem właśnie…. Indywidualnie to Mistrz Europy Juniorów w 2018 roku i 4. miejsce na świecie w juniorach. Jeśli chodzi o drużynówkę, to dwa razy Drużynowy Mistrz Świata, trzy razy Mistrz Polski, trochę się tego nazbierało. 

Ulubiony tor żużlowy?

Nie posiadam.

Czy długo musiałeś prosić rodziców o zgodę na jazdę na żużlu?

Tatę nie, a mamę owszem. 

Co, gdyby nie żużel?

Nie wiem, myślę, że gry komputerowe. 

Twój pierwszy poważny wypadek na motorze żużlowym?

Też ciężko wskazać jeden: miałem dość poważny wstrząs mózgu, złamanie lewej nogi, obojczyka, utrata palca. Trudno stwierdzić jednoznacznie, który był najpoważniejszy.

Najzabawniejsza sytuacja z fanem?

Myślę, że nie przyswajamy sobie takich śmiesznych sytuacji. Owszem, zdarzają się, ale czasami zapadają one w pamięć, a czasami nie. Mnie nie utkwiła w pamięci żadna taka szczególna. 

Dominik Kubera zdradził nam kilka tajemnic, ale nie chciał się przyznać, jaki ma ideał kobiety

Najlepszy żart na Prima Aprilis jaki Ty zrobiłeś i jaki kiedykolwiek ktoś zrobił Tobie?

Też już nie pamiętam. Żarciki się robiło za dzieciaka i gdzieś tam się uciekało, a tak to nie wiem.

Ulubione danie?

Lubię ogólnie wszystko i myślę, że nie wybrzydzam w tym, co jem. 

Najskrytsze marzenie? 

Mistrzostwo świata i trochę pozwiedzać świat. 

Twoja pierwsza randka? 

Było fajnie. 

Ideał kobiety?

To pozostawię dla siebie.

Pierwszy samochód i jak na niego zarobiłeś?

Samochodu praktycznie nie mam do dzisiaj, jedyne co mam to busa, który de facto nie jest do końca mój. Jeszcze się nie dorobiłem samochodu, ale wkrótce może to nastąpi – za jakieś kilka lat.  

Na co wydałeś pierwsze wynagrodzenie z żużla?

Na części do motocykla żużlowego. 

Sportowe marzenie?

Mistrzostwo świata. 

Z jakiego przedmiotu byłeś najgorszy w szkole?

Zdecydowanie język polski.

PAULINA MRUK