Motoarena w Toruniu | fot. Konrad Marzec
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wciąż nie wiadomo, czy i ewentualnie w jakiej liczbie kibice żużla będą mogli uczestniczyć w spotkaniach ligowych. Na ten moment trwają rozmowy i czekamy na oficjalne decyzje. Wzorem piłkarskiej Bundesligi, niektóre kluby rozważają sprzedaż miejsc w formie zdjęć kibiców. Taką kartoniadę oglądaliśmy chociażby na stadionie Borussi Mönchengladbach. Jest szansa, że podobnie będzie w Toruniu.

Przemysław Termiński i Ilona Termińska byli w poniedziałek (25 maja) gośćmi Video Czatu, transmitowanego w mediach społecznościowych. Fani mieli sporo pytań do właściciela i pani prezes. Jeden z wątków dotyczył wyżej wspomnianej kartoniady.

– Rozważamy takie makiety, ale jest jeden podstawowy warunek – musi być co najmniej 500 chętnych. W tym tygodniu przekażemy konkretne informacje w tym temacie – mówiła Ilona Termińska. – Ja nie jestem przekonany, że to się uda. Zainteresowanie naszych kibiców nie jest zbyt wielkie, zostało schłodzone przez nasze ostatnie wyniki. Pokazuje to chociażby zrzutka – dorzucił właściciel KS Toruń.

Cena takiego zdjęcia to będzie ok. 120 zł, jeśli ostatecznie włodarze klubu z Torunia zdecydują się na takie rozwiązanie. Wszystko się może zmienić, jeśli kibice dostaną zgodę na wejście na stadion podczas meczów. Wtedy może się okazać, że kartoniada nie jest już potrzebna.

– Niektórzy kibice wciąż kupują karnety, nawet jak nie wiedzą czy będą mogli przyjść na mecz. Bardzo się cieszymy z takiej postawy – podkreśliła prezes Termińska.

KONRAD MARZEC