Pechowo zakończył się dla Macieja Janowskiego dziesiąty bieg spotkania MRGARDEN GKM-u Grudziądz z Betard Spartą Wrocław. Kapitan wrocławian ostro zaatakował Krzysztofa Buczkowskiego i upadając uszkodził obojczyk. Uraz jest na tyle poważny, że jutro w Landshut popularnego „Magica” zastąpi Patryk Dudek.
Przed dziesiątym biegiem piątkowego spotkania, dla Janowskiego wszystko układało się idealnie. Kapitan Betard Sparty miał na swoim koncie dwie „trójki”, był najszybszym zawodnikiem w drużynie i ambitnie odrabiał straty do MRGARDEN GKM-u Grudziądz.
Potem przyszedł jednak feralny atak na Krzysztofa Buczkowskiego. Janowski chcąc przedostać się na pierwsze miejsce agresywnie podszedł pod „Buczka” i chwilę później obaj zawodnicy uderzyli o tor. Mimo tego, że kolizja wyglądała zdecydowanie gorzej z perspektywy zawodnika gospodarzy, to Janowski ucierpiał w starciu bardziej i był niezdolny do dalszej jazdy.
Wrocławianin szybko został przewieziony do szpitala, w którym czeka na pierwsze wyniki badań. Wiadomo już jednak, że uraz jest na tyle poważny, iż Janowski nie będzie mógł wystąpić w jutrzejszym półfinale Speedway of Nations w Landshut. Popularnego „Magica” zastąpi w tych zawodach Patryk Dudek, który ma teraz niewiele czasu na spakowanie i przygotowanie się do sobotnich zawodów.
BARTOSZ RABENDA
Żużlowa Paczka 2023 wystartowała! Udział w „Mówi się Żużel” i miejsce na kevlarze Lebiediewa na licytacji!
Tenis. Dobra nowina dla kibiców! Nadal ogłosił datę powrotu
Żużel. Bartosz Zmarzlik i Patryk Dudek zagrają w piłkę nożną razem z… Łukaszem Piszczkiem!
Żużel. To oni skusili Janowskiego na powrót na Wyspy. Menedżer zdradza kulisy rozmów (WYWIAD)
Weź udział w licytacjach unikatowych koszulek GKS-u Katowice – wspieraj zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży z Polską Akcją Humanitarną!
Żużel. Tai Woffinden przerywa urlop. Przeleciał pół świata, by spędzić jeden dzień we Wrocławiu