Mrozek: Zawieszony Łaguta nie miał prawa podpisać umowy z żadnym podmiotem

Dzisiaj, późnym popołudniem w salach rybnickiego MOSiR-u przy ul. Gliwickiej 72, zarząd ROW-u spotkał się z dziennikarzami oraz kibicami. Prezes klubu, Krzysztof Mrozek, przedstawił swoją opinię dotyczącą ostatnich wydarzeń w klubie.

Bezsprzecznie najgorętszym tematem było przejście Grigorija Łaguty do klubu z Lublina.

Mrozek stwierdził, że dziwi go szum medialny panujący wokół tego kontraktu. Wedle jego wiedzy bowiem nie jest możliwe, by zawodnik zawieszony mógł zawrzeć obowiązujący kontrakt z jakimkolwiek podmiotem. Zapewnił jednocześnie, że jest w posiadaniu dokumentów, wedle których będzie w stanie wyegzekwować od Łaguty odszkodowanie w wysokości dwóch i pół miliona złotych. Kolejne informacje w tej sprawie mają się pojawić pod koniec tygodnia, po analizie prawnej wszystkich dokumentów.

Poruszone zostało zagadnienie ewentualnego transferu Grega Hancocka. Sternik rybnickiego klubu przyznał, że byłby „ostatnim idiotą”, gdyby nie podjął rozmów z Amerykaninem. Póki co jednak, negocjacje są na etapie wstępnym. Mrozek przyznał, że klub stać na czterokrotnego mistrza świata. ROW jednak nie jest pod ścianą i może również poprzestać na obecnym składzie. Prezes przypomniał, że w tym momencie na rynku są jedynie dostępni Nick Morris i właśnie Hancock, więc ewentualny transfer dotyczyłby jednego z tych zawodników.

Krzysztof Mrozek odniósł się również do doniesień dotyczących Marka Courtneya, szefa mechaników, który miałby opuścić Rybnik, by pomagać świeżo upieczonemu mistrzowi Australii, Maxowi Fricke. Jak się okazało, Courtney ma pozostać w klubie na część etatu, a zawodnikowi WTS-u pomagać jedynie pod koniec tygodnia.

Ponadto Mrozek, co zrozumiałe, zadeklarował, że dopóki będzie prezesem rybnickiego żużla, Grigorij Łaguta w klubie nie pojedzie. Obiecał także, że przywita go „po śląsku”, jeśli tylko ten zjawi się w Rybniku.

Na konferencji pojawiły się także informacje dotyczące przedsezonowych planów drużyny rybnickiej. Planowany jest obóz w Krsko lub Gorican. Ponadto trzech młodzieżowców zostanie najprawdopodobniej wypożyczonych do innych zespołów.

Kończąc, Krzysztof Mrozek zaprosił na prezentację zespołu, która odbędzie się 2 marca.

MATEUSZ ŚLĘCZKA