Bartosz Zmarzlik mistrzem świata, a do rozstrzygnięcia srebrnego medalisty potrzebny był bieg dodatkowy. W nim Tai Woffinden pokonał Fredrika Lindgrena i został wicemistrzem świata.
Oprócz zawodników z podium mistrzostw świata, miejsce w Grand Prix 2021 mają pewne także Maciej Janowski, Leon Madsen i Jason Doyle. Trzeci z Polaków, Patryk Dudek, zakończył zmagania na dwunastym miejscu.
Klasyfikacja końcowa Grand Prix 2020:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 133 (11,16,20,12,20,20,14,20)
2. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 117 (14,18,11,10,18,18,16,12) +3
3. Fredrik Lindgren (Szwecja) 117 (16,14,16,20,12,14,11,14) +2
4. Maciej Janowski (Polska) 107 (18,20,10,9,5,9,18,18)
5. Leon Madsen (Dania) 89 (12,6,14,18,9,11,9,10)
6. Jason Doyle (Australia) 87 (6,2,18,16,11,16,7,11)
—
7. Artiom Łaguta (Rosja) 84 (20,12,8,5,10,5,8,16)
8. Emil Sajfutdinow (Rosja) 81 (10,5,7,14,14,10,12,9)
9. Martin Vaculik (Słowacja) 78 (9,3,12,11,16,12,10,5)
10. Max Fricke (Australia) 64 (2,10,4,8,8,8,20,4)
11. Matej Zagar (Słowenia) 46 (8,4,9,6,3,7,6,3)
12. Patryk Dudek (Polska) 39 (5,8,2,1,7,6,4,6)
13. Niels Kristian Iversen (Dania) 32 (3,11,6,4,4,2,1,1)
14. Mikkel Michelsen (Dania) 32 (4,7,5,2,6,3,3,2)
15. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 22 (1,1,1,3,2,4,2,8)
16. Gleb Czugunow (Polska) 16 (7,9,-,-,-,-,-,-)
17. Jack Holder (Australia) 12 (-,-,-,-,-,-,5,7)
18. Anders Thomsen (Dania) 10 (-,-,3,7,-,-,-,-)
19. Eduard Krcmar (Czechy) 1 (-,-,-,-,1,0,-,-)
19. Vaclav Milik (Czechy) 1 (-,-,-,-,0,1,-,-)
21. Przemysław Liszka (Polska) 0 (0,-,-,-,-,-,-)
21. Michał Curzytek (Polska) 0 (0,-,-,-,-,-,-)
21. Rafał Kaczmarz (Polska) 0 (-,-,0,0,-,-,-,-)
21. Wiktor Jasiński (Polska) 0 (-,-,0,-,-,-,-,-)
21. Jan Kvech (Czechy) 0 (-,-,-,-,0,-,-,-)
21. Wiktor Trofimow 0 (-,-,-,-,-,-,-,0)
I Piszczałka drugi raz pod rząd Mistrzem Świata – kogoś to dziwi? Może tych z Wrocławia.
Brawo Bartek!!!
Nie, Wrocławia też to nie dziwi. Może tych z Zielonej Góry?
Gratulacje Bartek!
Wrocław gratuluje. Brawo Bartek! I kolejnych tytułów życzymy!
Bardzo dobrze że jest 2-krotnym MŚ. Gratuluję szczerze z Wrocławia. MŚ To jazda dla Polski. Liga to inna sprawa. I ten półfinał to nieporozumienie, ani my Wrocław ani Gorzów nie powinni tam być. Walkower spowodował to że Stał tu jest. Wrocław teź na to nie zasługuje. Inna sprawa źe Złoto i tak dla Leszna, a kolejne srebro, czy brąz to dla Wrocka poraźka.
„Magic” koniec końców wylądował na czwartym miejscu i trochę go w tej sytuacji szkoda. Po tym jak przespał Gorzów i Pragę nikt nie widział go wśród kandydatów do medalu i nikt o tym nie mówił. Ale teraz jak patrzy się na końcową tabelę to trochę żal.
Maciek jak przychodzi presją to zawodzi po Wrocławiu 38 pkt, wszyscy mówili że to nowy MŚ. Więc Gorzów, a tym bardziej Pragę zawalił. Potem już bez szans na medal. To dwa kapitalne występy. Chyba psycholog potrzebny. Bartek ma mocną psyche.
Magik tylko Wrocław mu wyszedł już ktoś pisał ze już nigdzie więcej nie wygra
Janowskiego gubi słaba psychika oraz chora zazdrość że Bartek jest lepszy drugi sezon pod rząd w sumie w poprzednich sezonach Bartek też był lepszy. Z takim podejściem
Wielkie Brawa dla Bartka!!! Prawdziwy mistrz!!! A dla tych którzy tak bardzo hejtuja Bartka pamiętajcie karma wraca!!!
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)
Żużel. Srebro IMŚ, złoto IMP, czy złoto DMP. Dekada od kapitalnego sezonu Krzysztofa Kasprzaka
Żużel. 9 lat czekali na taki mecz! Motoarena oszalała!
Żużel. Zawalił mecz GKM-owi. Poprosił o dodatkowy trening!
Żużel. Zmiany w GKM-ie. Sparta z żelaznym zestawieniem (SKŁADY)
Żużel. Nominowane dobrą prognozą dla GKM-u? Kościecha bał się pogromu