Jak wiadomo, finał Speedway of Nations w roku 2020 odbędzie się w Manchesterze (8 i 9 maja). Brytyjczyk Danny King marzy o udziale w tej imprezie.
Choć do rozpoczęcia sezonu jeszcze trochę zostało, to widać już wyraźnie, co będzie jednym z głównych celów Kinga w roku 2020. Nie ma się co oszukiwać, że w brytyjskim zespole jest tylko jedno miejsce dla seniora, bo drugie jest zarezerwowane dla Tai’a Woffindena.
Kto więc mógłby być partnerem trzykrotnego mistrza świata? W grę wchodzą pewnie takie nazwiska jak: Craig Cook, Chris Harris, ale przede wszystkim Robert Lambert, który w sezonie 2020 nie będzie już juniorem.
Chociaż teraz znacznie trudniej dostać się do narodowego zespołu niż za czasów Drużynowego Pucharu Świata, to King się nie zniechęca. – Pewnie, że będzie bardzo ciężko, ale jeśli będę dobrze punktował, to może się udać – przyznaje. – Będzie to moim celem. Wiem, że muszę wychodzić ze skóry i jeździć bardzo stabilnie w każdej lidze, ale to dla mnie takie wyzwanie, które przyjąłem – podsumowuje.
źródło: speedwayofnations.com
ZOBACZ TAKŻE:
Żużel. Manchester dla bogaczy. Ceny powaliły nawet Anglików
Żużel. Zmiany u mistrzów Polski. Nowa nazwa stadionu „Koziołków”
Żużel. Baron zmierzy się z Unią na Motoarenie. Stal jedzie na teren Zmarzlika (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Wrócił na tor fatalnej kontuzji i trzech latach przerwy. Żużel wielką miłością Ukraińca
Żużel. Pokaz mocy Falubazu przed starciem z GKM! Sprawdzili się na W69
Żużel. Częstochowianie zgarną pierwsze punkty czy wrocławianie będą niepokonani? (SKŁADY)