fot. Jędrzej Zawierucha
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Od kilku lat Grudziądzki Klub Motorowy ma problem z wychowaniem zawodnika, który utrzymałby się w sporcie żużlowym po zakończeniu kariery juniorskiej. Ostatnim takim zawodnikiem jest 31-letni Artur Mroczka. Pokrótce przypomnimy sobie sylwetki wybranych wychowanków GKM-u, którzy zdobywali bądź zdobywają punkty w polskich ligach. 

fot. Jędrzej Zawierucha

Robert Kempiński

Osoba związana z grudziądzkim klubem od wielu lat. Wcześniej jako zawodnik, a od 2008 roku jako trener. Licencję zawodniczą zdobył w 1989 roku. Łącznie przez 15 lat cieszył swoją jazdą publiczność ze stadionu przy Hallera 4. Słynął z ambicji i walki do ostatnich metrów. Przez większość swojej kariery startował z plastronem grudziądzkiej drużyny, z wyjątkiem dwuletniej przerwy na starty w gdańskim Wybrzeżu. Największym sukcesem Roberta Kempińskiego jest zdobycie 2. miejsca w Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostwach Polski w 1991 roku. Karierę zawodniczą zakończył w 2007 roku. 

Od sezonu 2008 pozostaje trenerem w GTŻ-cie, a później GKM-ie Grudziądz. Od sezonu 2015 prowadzi drużynę w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Grzegorz Knapp

Urodzony w Wąbrzeźnie, jako zawodnik ukształtowany w grudziądzkim klubie. W lidze zadebiutował w 1997 roku. Barwy GKM-u i GTŻ-u reprezentował łącznie przez 8 sezonów. Startował również w klubach z Lublina, Gdańska, Rawicza i Krosna. Największym sukcesem Grzegorza Knappa jest zdobycie 1. miejsca w Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostwach Polski w 1997 roku. W późniejszym etapie kariery łączył starty w klasycznym żużlu z jazdą w jego lodowej odmianie. Właśnie wtedy był uczestnikiem Finałów Indywidualnych Mistrzostw Świata. W 2014 zmarł na skutek obrażeń odniesionych podczas zawodów ligi holenderskiej. Został pochowany w Radzyniu Chełmińskim.

Artur Mroczka. FOT. MATEUSZ DZIERWA.

Artur Mroczka

Zawodnik, który w opinii wielu specjalistów sportu żużlowego nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Artur Mroczka licencję zdał w 2006 roku i przez cały okres wieku juniorskiego zdobywał wiele cennych punktów dla GTŻ-u Grudziądz. Początek kariery seniorskiej spędził w barwach Stali Gorzów, gdzie nie miał zbyt wielu okazji do startów u boku Tomasza Golloba czy Nickiego Pedersena. Potem drogi kariery zaprowadziły go do gdańskiego Wybrzeża, a następnie do Unii Tarnów, gdzie startuje do dzisiaj, z krótką przerwą na epizod w barwach toruńskich Aniołów.

W czasach juniorskich żużlowiec ten wiele razy reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej. Największym indywidualnym sukcesem Mroczki jest zdobycie złotego medalu Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów w roku 2008 rozegranych w niemieckim Straslund. Dwukrotnie zdobywał również Drużynowe Mistrzostwo Świata Juniorów. Mroczka słynie z dobrego momentu startowego, jak i waleczności. Do GKM-u Grudziądz raczej nie wróci, ze względu za słabsze wyniki sportowe w ostatnim czasie oraz medialne wypowiedzi, które były nieprzychylne zarówno klubowi, jak i jego kibicom. 

Fot. Jarosław Pabijan

Krzysztof Buczkowski

Obecny kapitan grudziądzkiej drużyny startującej w PGE Ekstralidze. Licencję żużlową uzyskał w 2002 roku. Jeszcze w okresie juniorskim przeniósł się do bydgoskiej Polonii, w której miał okazję jeździć na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Podobnie jak wspomniany Mroczka, dwa razy zdobył Drużynowe Mistrzostwo Świata Juniorów.

Startował także w seniorskiej odmianie Drużynowego Pucharu Świata. Wspólnie z kolegami z reprezentacji, w 2015 roku, zdobył brązowy medal w turnieju rozgrywanym w duńskim Vojens. Na krajowym podwórku może pochwalić się brązowym medalem Indywidualnych Mistrzostw Polski z Zielonej Góry, gdzie złoto zdobył w nieodżałowany Tomasz „Ogór” Jędrzejak. Zawody te miały miejsce w 2012 roku. Popularny Buczek od momentu powrotu do MRGARDEN GKM-u Grudziądz do PGE Ekstraligi, nieprzerwanie reprezentuje drużynę Gołębi. Dokłada wszelkich starań, aby GKM wszedł do upragnionych play-offów i zdobył medal DMP. W swojej karierze, jak wspomniałem, zdobywał punkty dla ekip z Bydgoszczy oraz Tarnowa. Sezon 2020 będzie już jego jedenastym w Grudziądzu, gdzie zaskarbił sobie serca miejscowych kibiców. 

W późniejszym okresie grudziądzcy wychowankowie nie zdobywali już wielu laurów na arenach sportowych. Pojawiały się takie postaci jak Krystian Barański, Paweł Kaczorowski czy Mateusz Rujner. Nie udało im się jednak nawiązać do utytułowanych grudziądzkich wychowanków i najczęściej wraz z końcem wieku juniorskiego kończyli oni swoje przygody ze sportem żużlowym. Grudziądzcy działacze i kibice wiele sobie obiecują po pracy obecnego trenera juniorów – Roberta Kościechy. Jego podopieczni czynią zauważalne postępy i niebawem mogą zostać solidnymi zawodnikami.

BARTOSZ ADAMSKI