Koronawirus wprowadził sporo zamieszania do świata czarnego sportu. Zawodnicy nie mogą przygotowywać się do sezonu, a działacze mają problem z szukaniem nowych sponsorów dla swoich klubów. Nie wiemy kiedy sezon może wystartować, a także nie jesteśmy w stanie określić jak duże straty finansowe może wywołać panująca aktualnie pandemia.
Od prognoz dotyczących powrotu zawodników na tor wstrzymuje się Jerzy Kanclerz. Prezes Abramczyk Polonii Bydgoszcz aktualnie sam pracuje w klubie. Reszta pracowników dostała polecenie pracy zdalnej.
– To jest siła poza mną. Nawet nie myślę kiedy moglibyśmy do tego żużla wrócić. Wszystko zmienia się dynamicznie i te prognozy mogą zaraz stać się nieaktualne. Życzę sobie i wszystkim, żeby wszystko wróciło do normy jak najszybciej. Sport i żużel są teraz mniej ważne. Liczy się zdrowie wszystkich naszych obywateli – mówi nam Jerzy Kanclerz
Prezes beniaminka 1. Ligi Żużlowej zapewnia także o dobrym samopoczuciu swoich podopiecznych. Klub ma kontakt z zawodnikami i wie, że przebywają oni w swoich domach. Jedynym zaleceniem dla żużlowców było to, aby utrzymywali formę, którą wypracowali w okresie przygotowawczym.
– U nas każdy ma nakazane, że ma o siebie dbać. Zawodnicy mają dużo spacerować oraz utrzymywać formę. Zresztą to są sportowcy i cały czas powinni prowadzić się po sportowemu. Mają być gotowi w razie decyzji o tym, że zaczynamy rozgrywki – wyjaśnia szef klubu z Bydgoszczy. – Z wszystkimi zawodnikami mamy kontakt i wiemy, że czują się dobrze. Kamil Brzozowski i Tomek Orwat jeszcze przed wszystkimi zakazami jechali potrenować do Słowenii. Szybko wrócili jednak do kraju i wiemy, że czują się dobrze – dodaje.
Sternik Abramczyk Polonii jasno nakreślił sobie cele na sezon 2020. Jego trzema głównymi założeniami były stabilność finansowa, podpisanie umów z 50 sponsorami oraz dobry wynik sportowy. Wiemy, że Kanclerzowi udało się dopiąć kontrakty z 44 sponsorami. Rozmowy z kolejnymi osobami, które mogłoby wesprzeć bydgoszczan, trzeba jednak odłożyć na później.
– Te wszystkie plany oczywiście są ważne. Ja jestem takim człowiekiem, który bardzo lubi swoje plany realizować. Teraz to jednak schodzi na boczny tor. Nietaktem byłoby teraz przekonywać nowych sponsorów do wejścia w żużel. Ci sponsorzy, których już mamy nie dają sygnałów, że mieliby nagle zrezygnować. To są ludzie, których znam i wiem, że nie należą do tych co z dnia na dzień się wycofają – kończy Kanclerz.
BARTOSZ RABENDA
Bo Jurek Kanclerz to równy gość na poziomie i wie jak się zachować w tej nie typowej dla nas wszystkich sytuacji.
Co innego ojciec Dyrektor, który zaapelował o wsparcie swojego radyjka, ponieważ może zostać zamknięte.
Ten to ma tupet:)))
Żużel. Z nim Anioły mają moc! Lampart wrócił w kapitalnym stylu i ocenił swoją dyspozycję
Żużel. Zaczął jako 28-latek. Został legendą żużla i mistrzem świata
Żużel. Burza po wpisie Chomskiej! Trener Stali powinien zrobić więcej zmian?
Żużel. Koziołki odarły Stal ze złudzeń! Holder show w Lublinie! (RELACJA)
Żużel. Specjalna atrakcja teamu BOLL przed SGP w Warszawie! W planach m. in. spotkanie z zawodnikami!
Żużel. Apator gromi osłabione Byki! Ściganie wróciło na Motoarenę (RELACJA)