Daniel Kaczmarek. fot. Mateusz Dzierwa
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Zazwyczaj o tej porze listopada zawodnicy są już raczej „dogadani” ze swoimi przyszłymi pracodawcami. Jednak od każdej reguły są wyjątki. Na rynku transferowym w ostatnich godzinach dzieje się bardzo dużo, zwłaszcza wokół żużlowców do lat 24. I choć Daniel Kaczmarek ponoć ustalił już warunki kontraktu z TŻ Ostrovią, to wcale nie musi finalnie tam jeździć.

Z tarnowskim klubem bardzo blisko porozumienia był Michał Gruchalski. Zawodnik wycofał się jednak z ustaleń i zakończył rozmowy. Tym samym działacze Tarnowa poszukują zawodnika do lat 24. Naturalnym jest fakt, że zaczęli myśleć o… Danielu Kaczmarku, który sam jeszcze parę dni informował o odejściu z Tarnowa. Ostatnio wiązano go bardzo mocno z Ostrowem, choć sam zawodnik tego nie komentował.

– Nie ukrywam, że sytuacja zmieniła się na tyle, że obecnie nie jestem w stanie powiedzieć, gdzie wystartuję w przyszłym roku. Co do Tarnowa, czy innych klubów, to musimy jeszcze chwilę zaczekać na ostateczne rozwiązanie sprawy. Może być i tak, że komunikat o opuszczeniu Tarnowa był z mojej strony przedwczesny, ale ja też nie będę „czarował”, że sytuacja w rozmowach z klubami zmienia się bardzo szybko. Ja akurat uczciwie mówię – wiem, że spełniam wymóg zawodnika do lat 24. Jest moją osobą duże zainteresowanie ze strony trzech klubów i po prostu poczekajmy na to, co się jeszcze wydarzy – powiedział nam Daniel Kaczmarek.

Oprócz Ostrovii Ostrów i Unii Tarnów, nieoficjalnie mówi się także o zainteresowaniu zawodnika ze strony Orła Łódź.

SBASTIAN SIREK