W najciekawiej zapowiadającym się meczu Nice 1. Ligi Żużlowej Unia Tarnów nadspodziewanie wysoko pokonała PGG ROW Rybnik 51:39. Solidnym punktem „Jaskółek” był w tym spotkaniu Daniel Kaczmarek.
Kaczmarek zakończył niedzielne spotkanie z dorobkiem 9 punktów. Do tego dorzucił jeszcze 2 bonusy. – Myślę, że był to pozytywny występ – podsumowuje zawodnik. – Brakuje mi trochę indywidualnego zwycięstwa, ale najważniejsze jest dobro drużyny – dodaje.
12-punktowa wygrana dała Unii również punkt bonusowy. – Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa – przyznaje Daniel Kaczmarek. – Trzeba było się jednak namęczyć trochę. Fajnie, że tak dobrze nam poszło, ale rybniczanie pod koniec meczu zaczęli już wygrywać biegi – zauważa.
Po niedzielnym pojedynku tarnowianie zajmują 2. miejsce w tabeli ze stratą 3 punktów do ROW-u. Mimo wszystko Daniel Kaczmarek zauważa, że nie można sobie pozwolić na jakąkolwiek dekoncentrację. – Nie można się rozluźnić i jedziemy do końca na maksa – jesteśmy skupieni cały czas – kończy żużlowiec „Jaskółek”.
MICHAŁ CZAJKA
Żużel. Manchester dla bogaczy. Ceny powaliły nawet Anglików
Żużel. Zmiany u mistrzów Polski. Nowa nazwa stadionu „Koziołków”
Żużel. Baron zmierzy się z Unią na Motoarenie. Stal jedzie na teren Zmarzlika (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Wrócił na tor fatalnej kontuzji i trzech latach przerwy. Żużel wielką miłością Ukraińca
Żużel. Pokaz mocy Falubazu przed starciem z GKM! Sprawdzili się na W69
Żużel. Częstochowianie zgarną pierwsze punkty czy wrocławianie będą niepokonani? (SKŁADY)