Daniel Kaczmarek ma za sobą pierwszy sezon w seniorskim żużlu. Był to również pierwszy rok tego zawodnika w barwach tarnowskiej Unii.
Po zakończeniu wieku juniora Daniel Kaczmarek zdecydował się na jazdę na zapleczu PGE Ekstraligi i wydaje się, że była to dobra decyzja wychowanka leszczyńskiej Unii. Przeszedł z Torunia do Tarnowa i wypadł całkiem nieźle. Kaczmarek pojechał we wszystkich spotkaniach Jaskółek i po 14 spotkaniach w Nice 1. Lidze Żużlowej legitymuje się średnią 1,530.
– Nie żałuję przenosin do Tarnowa – mówi zawodnik. – Dostawałem swoje szanse, a to było najważniejsze. Jestem również zadowolony z atmosfery w zespole oraz pracy z panem Tomkiem (Proszowskim dop. aut.) i trenerem Baranem – dodaje.
Dla tarnowskiego zespołu to już koniec sezonu, bo przegrał półfinał z zespołem rybnickim. – Byli lepsi u nas jak i u siebie – mówi krótko Daniel Kaczmarek. – Trzeba przyjąć to na klatę i im pogratulować – przyznaje. Co dalej z karierą byłego młodzieżowego mistrza Polski? Zostanie w Tarnowie? – Jestem umówiony z prezesem na rozmowy odnośnie przyszłego sezonu – zdradza zawodnik. – Liczę, że dogadamy się szybko i wszyscy będą zadowoleni – mówi.
Daniel Kaczmarek nie ukrywa, że, póki co, nie jest zainteresowany ofertami z najwyższej klasy rozgrywkowej. – Chcę podnieść swój poziom na zapleczu ekstraligi i przede wszystkim ustabilizować formę – wyjaśnia zawodnik.
MICHAŁ CZAJKA
ZOBACZ TAKŻE:
Żużel. Gnieźnianie powalczą na trudnym terenie. Potwierdzą dobrą dyspozycję? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Niedziela pracowita dla Kvecha. Przed hitem z GKM-em czekają go inne zawody!
Żużel. Lebiediew zabrał głos po upadku. Co za słowa o Sajfutdinowie!
Żużel. Mistrz świata w kolarstwie doradzi żużlowcom
Żużel. Z nim Anioły mają moc! Lampart wrócił w kapitalnym stylu i ocenił swoją dyspozycję
Żużel. Zaczął jako 28-latek. Został legendą żużla i mistrzem świata