Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Daniel Kaczmarek ma za sobą pierwszy sezon w seniorskim żużlu. Był to również pierwszy rok tego zawodnika w barwach tarnowskiej Unii.

Po zakończeniu wieku juniora Daniel Kaczmarek zdecydował się na jazdę na zapleczu PGE Ekstraligi i wydaje się, że była to dobra decyzja wychowanka leszczyńskiej Unii. Przeszedł z Torunia do Tarnowa i wypadł całkiem nieźle. Kaczmarek pojechał we wszystkich spotkaniach Jaskółek i po 14 spotkaniach w Nice 1. Lidze Żużlowej legitymuje się średnią 1,530.

– Nie żałuję przenosin do Tarnowa – mówi zawodnik. – Dostawałem swoje szanse, a to było najważniejsze. Jestem również zadowolony z atmosfery w zespole oraz pracy z panem Tomkiem (Proszowskim dop. aut.) i trenerem Baranem – dodaje.

Daniel Kaczmarek dobrze czuł się w drużynie tarnowskiej

Dla tarnowskiego zespołu to już koniec sezonu, bo przegrał półfinał z zespołem rybnickim. – Byli lepsi u nas jak i u siebie – mówi krótko Daniel Kaczmarek. – Trzeba przyjąć to na klatę i im pogratulować – przyznaje. Co dalej z karierą byłego młodzieżowego mistrza Polski? Zostanie w Tarnowie? – Jestem umówiony z prezesem na rozmowy odnośnie przyszłego sezonu – zdradza zawodnik. – Liczę, że dogadamy się szybko i wszyscy będą zadowoleni – mówi.

Daniel Kaczmarek nie ukrywa, że, póki co, nie jest zainteresowany ofertami z najwyższej klasy rozgrywkowej. – Chcę podnieść swój poziom na zapleczu ekstraligi i przede wszystkim ustabilizować formę – wyjaśnia zawodnik.

MICHAŁ CZAJKA

ZOBACZ TAKŻE: