Trzech żużlowców z PGE Ekstraligi: Szymon Woźniak (Stal Gorzów), Kacper Woryna (PGG ROW Rybnik) i Dominik Kubera (Fogo Unia Leszno) wzięło udział w nagraniu programu „Jaka to melodia?”. Emisja teleturnieju dopiero 15 lutego, ale w Podcaście Po Bandzie zawodnicy uchylili nieco rąbka tajemnicy i zdradzili kulisy nagrania. I choć Kacper Woryna początkowo był sceptycznie nastawiony do pomysłu udziału w programie, to teraz przyznaje, że sprawdziłby się w innych teleturniejach, szczególnie w Familiadzie.
– Na pewno było bardzo wesoło, niecodzienne przeżycie. Towarzyszył nam spory stres, ale całość wypadła nieźle. Mam nadzieję, że poskładają to i program nie straci na humorze i wartości. W sumie sam jestem ciekawy, jak to wyjdzie – relacjonował Szymon Woźniak. – Pierwszy raz doświadczyłem czegoś takiego. Przyjechaliśmy i od razu do garderoby, fryzury, wszystko działo się szybko. Mimo że przyjechaliśmy szybciej, to nas poganiali, wszystko było w biegu, żeby jak najszybciej zacząć i skończyć. Ubrania nie mogły mieć żadnych logotypów, nawet najmniejszych, a w razie czego była dostępna garderoba. Było dużo anegdotek, głównie ze strony pana Zientarskiego, który zrobił show – dodał Kacper Woryna.
A jak to się w ogóle stało, że żużlowcy znaleźli się w teleturnieju muzycznym? – To chyba bardziej ekstraliga zadziałała. Tak pochopnie nie podjąłem decyzji, ale stwierdziłem, że jeśli cel jest szczytny, bo kwotę zbieraliśmy na fundację PZM, to mogę coś dobrego zrobić – mówił Woźniak.
Kacper Woryna?
– Ja byłem sceptycznie do tego nastawiony, myślałem, że telefon zapraszający do programu to żart:
– Co robisz osiemnastego?
– Idę na urodziny do cioci.
– To nie idziesz. Wystąpisz w „Jaka to melodia?”.
– Ale jak? Gdzie? Po co?
Ale generalnie było warto. „We are the champions” oczywiście się pojawiło (śmiech). I było po jednej nutce! – opowiadał Woryna.
Pierwsze koty za płoty, to teraz może czas na promocję żużla w kolejnych teleturniejach? – Ja bym się widział w Familiadzie! – bez wahania odpowiedział zawodnik ROW-u. – Na pewno bym wjechał z „sucharami”, rzuciłbym wyzwanie panu Karolowi Strasburgerowi. Dobry byłby odcinek żużlowcy kontra… może piłkarze? Muszę złożyć CV do Familiady – żartował Woryna. – A może Taniec z gwiazdami? – zaproponował Szymon Woźniak. – To już zdecydowanie beze mnie – odpadł rybniczanin.
Kolejny odcinek Podcastu Po Bandzie już w sobotę, 8 lutego.
[…] Kacper Woryna: Składam CV do Familiady! Wjechałbym z sucharami Bartosz Rabenda […]
Żużel. Zmiany w Gorzowie. Kurczy się zarząd Stali!
Żużel. Kibice na medal! Młodzieżowcy otrzymali pokaźne wsparcie
Żużel. Wilki dawały mu większą kasę, on wolał Ostrovię! „Nie można się kierować tylko pieniędzmi”
Żużel. Zajmują się pomocą w dochodzeniu należności. W żużlu będą mieli wzięcie?
Żużel. Rekord Zmarzlika, nowi zwycięzcy i zmiany na listach wszech czasów (STATYSTYKI GP)
Żużel. Będą chcieli wyrwać liderów Stali? Już ich dopytują!