Na zdjęciu od lewej Billy Sanders, John Louis, Tony Davey, źródło: Facebook Ipswich Witches
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

To prawdziwa legenda Ipswich Witches. Od ponad 50 lat jest związany z tym klubem. Najpierw był jego zawodnikiem, który największe sukcesy święcił w latach 70., następnie menedżerem, a później promotorem. Młodsi fani żużla powinni pamiętać jego syna Chrisa, w przeszłości zawodnika m.in. Sparty Wrocław oraz Polonii Piła, mistrza świata juniorów.

Sportowa biografia ojca i syna jest zresztą całkiem podobna. Obaj, rzecz jasna w różnych latach, byli indywidualnymi mistrzami Anglii. Obaj razem z Ipswich sięgali po drużynowe trofeum. Wreszcie zarówno John, jak i Chris po zakończeniu swoich karier, przeszli na „promotorską” stronę żużla, od 2008 roku wspólnie prowadząc ekipę Wiedźm. Od mijającej zimy współrządzącym klubem z Ipswich – oprócz Chrisa – jest Buster Chapman.

John Louis, ze względu na charakterystyczną skórę, był nazywany „Tygrysem”. Czterokrotnie brał udział w finale Indywidualnych Mistrzostw Świata. Najlepiej wypadł w 1975 roku na Wembley. W obecności ok. 100 tys. kibiców sięgnął wówczas po brązowy medal, pokonując w wyścigu dodatkowym samego Ivana Maugera. Złoto zgarnął Ole Olsen.

Co ciekawe, Louis senior był pierwszym, który miał możliwość testowania czterozaworowych silników Weslake’a. – Później już wszyscy korzystali z takich silników, ale w połowie lat 70. to była prawdziwa rewolucja – powiedział w rozmowie z portalem worldspeedway.com.

Do największych sukcesów Johna Louisa – oprócz brązowego medalu IMŚ – należą złote krążki, wywalczone wraz z kolegami z drużyny narodowej. Louis w 1976 roku razem z Malcolmem Simmonsem tworzył najlepszą parę świata, a w sezonach 1972, 1974 i 1975 był częścią mistrzowskiej ekipy Wielkiej Brytanii podczas Drużynowych Mistrzostw Świata.

Pomimo przejścia na emeryturę, John Louis nadal będzie gościem w parku maszyn swoich Wiedźm. – Mamy naprawdę solidny zespół i jeśli każdy pojedzie na miarę swoich umiejętności, wówczas możemy osiągnąć dobre wyniki – stwierdził. W zespole Ipswich w sezonie 2019 będą startować m.in. Chris Harris, Daniel King, Krystian Pieszczek, czy David Bellego.

JACEK HAFKA