To prawdziwa legenda Ipswich Witches. Od ponad 50 lat jest związany z tym klubem. Najpierw był jego zawodnikiem, który największe sukcesy święcił w latach 70., następnie menedżerem, a później promotorem. Młodsi fani żużla powinni pamiętać jego syna Chrisa, w przeszłości zawodnika m.in. Sparty Wrocław oraz Polonii Piła, mistrza świata juniorów.
Sportowa biografia ojca i syna jest zresztą całkiem podobna. Obaj, rzecz jasna w różnych latach, byli indywidualnymi mistrzami Anglii. Obaj razem z Ipswich sięgali po drużynowe trofeum. Wreszcie zarówno John, jak i Chris po zakończeniu swoich karier, przeszli na „promotorską” stronę żużla, od 2008 roku wspólnie prowadząc ekipę Wiedźm. Od mijającej zimy współrządzącym klubem z Ipswich – oprócz Chrisa – jest Buster Chapman.
John Louis, ze względu na charakterystyczną skórę, był nazywany „Tygrysem”. Czterokrotnie brał udział w finale Indywidualnych Mistrzostw Świata. Najlepiej wypadł w 1975 roku na Wembley. W obecności ok. 100 tys. kibiców sięgnął wówczas po brązowy medal, pokonując w wyścigu dodatkowym samego Ivana Maugera. Złoto zgarnął Ole Olsen.
Co ciekawe, Louis senior był pierwszym, który miał możliwość testowania czterozaworowych silników Weslake’a. – Później już wszyscy korzystali z takich silników, ale w połowie lat 70. to była prawdziwa rewolucja – powiedział w rozmowie z portalem worldspeedway.com.
Do największych sukcesów Johna Louisa – oprócz brązowego medalu IMŚ – należą złote krążki, wywalczone wraz z kolegami z drużyny narodowej. Louis w 1976 roku razem z Malcolmem Simmonsem tworzył najlepszą parę świata, a w sezonach 1972, 1974 i 1975 był częścią mistrzowskiej ekipy Wielkiej Brytanii podczas Drużynowych Mistrzostw Świata.
Pomimo przejścia na emeryturę, John Louis nadal będzie gościem w parku maszyn swoich Wiedźm. – Mamy naprawdę solidny zespół i jeśli każdy pojedzie na miarę swoich umiejętności, wówczas możemy osiągnąć dobre wyniki – stwierdził. W zespole Ipswich w sezonie 2019 będą startować m.in. Chris Harris, Daniel King, Krystian Pieszczek, czy David Bellego.
JACEK HAFKA
Żużel! Zdobył złota w dwóch odmianach sportu! Dziś kończy 66. lat!
Żużel. GKM będzie miał czołowego juniora? To chce poprawić!
Żużel. Pedersen jednak dołączy. Wreszcie się dogadali!
Żużel. Kildemand głodny jazdy! Tutaj też podpisał kontrakt
Żużel. Unia z zielonym światłem do startów! „Miejsce Tarnowa to nie jest druga liga”
Żużel. Hampel przedłuża umowę. Menedżer chwali jego lojalność