Piątkowa decyzja Grega Hancocka o zakończeniu kariery poruszyła sportowy świat. Osoby związane z różnymi dyscyplinami dziękują Amerykaninowi za lata walki na torze, a także świetne relacje z mediami i kibicami. Głos w sprawie odejścia męża na sportową emeryturę zdecydowała się zabrać również Jennie Hancock.
Szwedka zamieściła poruszający wpis w Walentynki. Wspomniała o tym, że lata startów jej męża były wspaniałe także dla niej. Żona 21-krotnego zwycięzcy turniejów Grand Prix cieszy się z tego, że mąż będzie mógł ją jeszcze bardziej wspierać w przechodzeniu radioterapii, która jest spowodowana chorobą nowotworową.
– Wiem, że będzie mu brakowało toru oraz, że wszyscy będziemy tęsknić za jego wyścigami i (prawie) wszystkim co z nimi związane. Dzięki tym naszym wyścigom poznałam wielu niesamowitych przyjaciół, którzy będą ze mną na zawsze. Większość z Was będzie teraz rzadziej oglądała mojego męża, ale ja będę widzieć go częściej – napisała Jennie Hancock.
– Mam dla niego wiele do zaoferowania, więc nie martwcie się, na pewno będzie zajęty. Życzę Ci kochanie szczęśliwych Walentynek i szczęśliwej emerytury. Oto zaczyna się nowy rozdział w naszym życiu. 2020, jesteśmy na Ciebie przygotowani! – dodała żona czterokrotnego mistrza świata.
Przypomnijmy, że Greg Hancock nie brał udziału w żużlowych zawodach od 2019 roku. 50-latek zdecydował się zawiesić karierę ze względu na chorobę żony. W sezonie 2020 miał reprezentować PGG ROW Rybnik, ale zdecydował, że musi w pełni poświęcić się rodzinie.
BARTOSZ RABENDA
Żużel. Przedsezonowe derby w najmocniejszym wydaniu! Apator i GKM pojadą w pełnych składach
Żużel. Dobry występ utalentowanego Ukraińca. Unia zwycięża sparing ze Spartą
Żużel. Wyjaśniła się przyszłość Unii! Trener mówi o składzie
Żużel. Złe wieści dla Byków przed startem ligi! Lider z urazem!
Żużel. Pięciu Polaków pojedzie dzisiaj w Wielkiej Brytanii. Beniaminek z ciężkim zadaniem
Żużel. Koniec telenoweli w Tarnowie? Płyną dobre wieści!