Media spekulują, czy Jason Doyle wystartuje w sobotniej Grand Prix Polski na Stadionie Narodowym. Ucinamy te spekulacje. – Wszystko w porządku. Jestem gotowy na Warszawę – mówi nam Australijczyk, który półtora tygodnia temu doznał złamania żebra.
Początkowe wieści po toruńskim karambolu mistrza świata z 2017 roku głosiły, że problem jest poważniejszy. M.in. z przebitym płucem. To się jednak nie potwierdziło. 34-latek oczekuje sobotniego występu i jest ciekaw zmian, które wprowadził organizator, gdy chodzi o piątkowy trening.
– Naprawdę nie wiem, jak te kwalifikacje przebiegną. Mam nadzieję, że po tej rundzie wszyscy zobaczymy, że to dobry pomysł i potrzebna poprawka. Lubię, gdy organizatorzy cyklu próbują nowych rzeczy, więc może i to się sprawdzi – podkreśla Doyle.
KAMILA KOERBER
Żużel. Gwiazdy Apatora pojawią się w Poznaniu! Szansa dla młodego Polaka
Żużel. Mówi o pierwszych jazdach Polonii. Wciąż ma głód jazdy! (FOTO+WIDEO)
Żużel. Co z nowymi godzinami meczów PGE Ekstraligi? Długie uzgodnienia z TV!
Żużel. Sprawdzian Świętochłowic wypadł celująco! Liga coraz bliżej!
Żużel. Mówi, jak dostał robotę u Pedersena! Rybniczanin w boksie lidera ROW-u!
Żużel. „Byłam zniszczona”. Znana dziennikarka wraca do wypadku Warda!