Australijczyk Jason Crump miał w tym roku powrócić do regularnego ścigania na żużlu. Pandemia koronawirusa i tym samym brak ligi angielskiej sprawiły, że trzykrotny mistrz świata pojawiał się na torze sporadycznie. Wbrew temu, co twierdzą sceptycy, Crump do żużla się nie zniechęcił, zapał nie minął i jak sam przyznaje, zamierza ścigać się w sezonie 2021.
– Oczywiście, mają rację ci, którzy mówią, że czuję się sfrustrowany. Nie czuję się jednak zniechęcony. Nikt z nas tak naprawdę nie miał wpływu na sytuację w żużlu, którą spowodował koronawirus. Zresztą pandemia dotknęła tak naprawdę całe nasze dotychczasowe życie. Szkoda, że sezonu nie było, ponieważ wiele trudu włożyłem w przygotowania – przyznaje Crump w rozmowie dla Speedway Stara.
– Teraz mam czas na planowanie sezonu 2021, w którym będę chciał nadal kontynuować przygodę z żużlem i mam nadzieję, że będę mógł to robić nadal w zespole z Ipswich – dodaje.
Tymczasem w najbliższy czwartek Crump wystąpi w Manchesterze, w Memoriale Petera Cravena.
Żużel. Kuriozalna grafika KLŻ. Specjalista od social mediów poszukiwany
Żużel. Mimo ciężkiej choroby nie przestała kochać żużla. Jej chęć niesienia pomocy może być wzorem dla wielu
Żużel. Kacper Grzelak ma przed sobą ostatni rok w gronie juniorów. „Skupiam się na tu i teraz”
Żużel. Bartosz Zmarzlik zdominował Ekstraligę. Wiemy, ile razy był najlepszy
Żużel. Sparingowa środa za nami. Rybniczanie wygrali z Tauron Włókniarzem
Żużel. Kolejne mecze za nami. Zwycięstwa ebut.pl Stali Gorzów i Arged Malesy Ostrów