Hit transferowy w 2. Lidze Żużlowej. Wielu kibiców zastanawiało się, gdzie może trafić Mateusz Cierniak, bo utalentowany 18-latek pasowałby chyba do każdej ekipy PGE Ekstraligi. Tymczasem zawodnik Unii zdecydował się na występy jako gość w Wilkach Krosno. To znaczące wzmocnienie krośnieńskiego zespołu, które jednocześnie stawia go w roli faworyta rozgrywek 2. Ligi.
– To były bardzo rzeczowe rozmowy. Obie strony wiedziały czego chcą. Cieszymy się, że mamy szansę pomóc Mateuszowi w rozwoju, bo to dla niego jest obecnie najważniejsze. Liczymy rzecz jasna na dobrą jazdę by wszyscy byli zadowoleni. Wyniki pokazują, że Mateusz jest w dobrej formie od startu sezonu. Oby tak dalej – komentuje dla oficjalnego serwisu Wilków prezes krośnieńskiego klubu, Grzegorz Leśniak.
Mateusz Cierniak jest wychowankiem Jaskółek Tarnów. Swoją przygodę z czarnym sportem zaczynał w kategorii mini-żużla, gdzie szybko osiągał znaczące sukcesy, takie jak mistrzostwo Polski z 2016 roku. W „dorosłej” karierze związany jest z Unią Tarnów, gdzie notuje coraz lepsze występy.
– Bardzo się cieszę, że mogę być gościem w drużynie Wilków na sezon 2020. Jest to dla mnie bardzo dobra możliwość do zwiększenia częstotliwości startów i podnoszenia swojego poziomu sportowego. Liczę na żywiołowy doping kibiców w Krośnie i jak największą liczbę startów. Tor w Krośnie? Zawsze dobrze czułem się na tym obiekcie i z przyjemnością przyjadę tam walczyć z zespołem Wilków. Mam nadzieję, że sprawimy kibicom, sponsorom i ludziom, którzy tworzą dobry klimat dla żużla sporo radości – podkreśla nowy Wilk. A właściwie Jaskółka w Wilczych barwach.
Mateusz Cierniak dołączył do stałych młodzieżowców Wilków – Patryka Wojdyły i Kacpra Przybylskiego. To jednak nie koniec wzmocnień w Krośnie, bo lada dzień ma zostać ogłoszone nazwisko kolejnego gościa.
Po co szkolić Krosno jest tego przykładem a PZM na to pozwala.
Jeden junior objeżdża dwa kluby.
Bardzo dobry wybór. W Krośnie nie ma jakiejś wielkiej presji, więc chłopak się otrzaska na różnych ciekawych torach (Rawicz, Opole, Poznań) i zrobi postęp, żeby być gotowym w przyszłym roku na Ekstraligę, bo to nie uniknione…
Przepraszam bardzo, czy ktoś może mi pomóc.
Wertuję PRZEPISY I REGULAMINY OBOWIĄZUJĄCE W SPORCIE ŻUŻLOWYM 2020 dotyczące tzw. „Gościa” i nie mogę znaleźć nic w tych regulaminach. Znalazłem tylko „UMOWA TRANSFEROWA / WYPOŻYCZENIA ZAWODNIKA / WYPOŻYCZENIA „GOŚĆ”* (*niepotrzebne skreślić). Ale znalazłem coś takiego: „Aby wziąć udział w zawodach na zasadzie „gościa” w PGE Ekstralidze zawodnik musi być zawodnikiem klubu DM I Ligi lub DM II Ligi (włączając w to wypożyczenie) i posiadać zgodę tego klubu na udział w zawodach DMP na zasadzie „gościa”.” i „Zawodnik klubu ekstraligowego wypożyczony do klubu biorącego udział w rozgrywkach pierwszej lub drugiej ligi lub zawodnik ekstraligowy, który dokonał transferu definitywnego do klubu z niższych lig w sezonie 2020 nie może brać udziału w meczach PGE Ekstraligi na zasadzie „gościa”.”
Poprzednio przyjąłem, tak na wiarę, że w związku z zagrożeniem epidemią koronawirusem stworzono sztuczny twór o nazwie „gość”, który w przypadku … ble ble ble … będzie mógł z ligi niższej przejść do ligi wyższej. Czyli zawodnik z kontraktem w 2LŻ – idzie jako „gość” do 1LŻ a zawodnik z kontraktem, nawet „warszawskim”, z 2LŻ, lub 1LŻ może jechać w Ekstralidze, na co mamy kilka przykładów (ja bym je nazwał nadużyciami, ale niektórzy prezesi udowodnili, że można – no to można, nie będę się kopał z koniem).
Tu jednak mamy sytuację odwrotną, zawodnik idzie jako „gość” do ligi niższej. Odjechał trzy mecze i nawet natrzaskał troszkę, TROSZKĘ!!! punktów – 33+2!. Dawniej to się nazywało „wypożyczenie” i było obwarowane kilkoma paragrafami z regulaminu lig. Tu jednak Mateusz Cierniak będzie jeździł w dwóch ligach i jak widzę to wszyscy się cieszą.
Czy ktoś mi wyjaśni jak to jest? Ewentualnie poda §§ które sobie przeczytam i posiądę jakąś kolejną wiedzę, która jeśli chodzi o regulaminy Lig Żużlowych, zaczyna być wiedzą tajemną.
Żużel. Oman, Tatry i brak „miętkiej” gry! (PRZEGLĄD SOCJAL MEDIÓW)
Żużel. Lampart zatrzymany przez policję! Złamał prawo… w Hiszpanii
Żużel. Lider Apatora nie szuka odpoczynku! „Żużel i sport nie dają mi się postarzeć”
Żużel. Legenda mówi wprost. Rickardsson był… Michaelem Jacksonem!
Żużel. Orzeł jeszcze się wzmocni? Chcą wyrwać juniora!
Żużel. Lebiediew już działa w Stali! Gorzowianie z ważnym ruchem