Jakub Kępa: Opóźnienie inauguracji pomoże Zengocie w przygotowaniach do sezonu

Jakub Kępa, fot. FB Motor Lublin
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jakub Kępa, sternik Speed Car Motoru Lublin, w długiej rozmowie z pobandzie.com.pl porusza takie kwestie, jak sytuacja finansowa klubu, relacje na linii Motor – Kibice, potencjalny opóźniony start sezonu oraz przyszłość takich zawodników jak Dawid Lampart czy Grzegorz Zengota. Zapraszamy.

Panie Jakubie, jak wygląda położenie finansowe Speed Car Motoru Lublin? Czy pandemia odcisnęła już swoje piętno na klubowym budżecie?

Na ten moment sytuacja klubu jest stabilna. Z perspektywy klubu mogę jednak podkreślić, że mamy wiążące umowy i oczekujemy na rozpoczęcie sezonu.

Czy od początku marca kontaktowali się z Panem dotychczasowi sponsorzy klubu? Istnieje realne zagrożenie, że mogą mieć problemy z dalszymi świadczeniami?

Wiadomo, że nie jest to najlepszy czas na prowadzenie rozmów z partnerami biznesowymi. Zdajemy sobie sprawę z sytuacji, w której znajduje się cała gospodarka. Mogę jednak zapewnić, że dotychczas nie spotkaliśmy się z informacjami, jakoby ktoś chciał zrezygnować ze współpracy.

Jak wygląda kwestia Waszych zobowiązań? Czy wypłaciliście zawodnikom tzw. kwoty za podpis?

Nie chciałbym wchodzić w szczegóły odnośnie finansów, natomiast mogę powiedzieć, że umowy są częściowo realizowane i na tym polu nie ma większego problemu.

Mikkel Michelsen wraz z Jakubem Kępą przypieczętowali przedłużenie współpracy na sezon 2021, fot. FB Speed Car Motor Lublin

SPEED CAR Motor Lublin jest jedynym klubem żużlowym w Polsce, który wyprzedał przed sezonem karnety na wszystkie miejsca na stadionie. Czy do klubu zgłaszają się już ludzie, którym zależy na zwrocie wejściówek?

Na ten moment nie spłynęły do nas żadne sygnały, jakoby ktoś chciał dokonać zwrotu karnetu na rok 2020. Każdy czeka na rozwój wypadków i liczy na to, że będzie można uczęszczać w trakcie rozgrywek na stadion przy Alejach Zygmuntowskich.

Jak zapatrujecie się na kwestię jazdy przy pustych trybunach? Czy planowane są jakieś akcje kierowane do Waszych Kibiców?

Myślę, że w całej Polsce nikt nie wie, czy mecze będą się odbywały przy udziale publiczności. W mojej opinii rozsądną propozycją dla naszych fanów byłoby umożliwienie im przeniesienia karnetu na kolejny sezon. Mieliby oni wówczas pewność, że trud, który włożyli w nabycie wejściówek na sezon 2020, nie pójdzie na marne.

WKS Śląsk Wrocław na swoich profilach społecznościowych ruszył z projektem #WszyscyZaŚląskiem. Pokrótce polega on na tym, że kibice, wspierając klub, mogą w preferencyjnej cenie kupować vouchery uprawniające do wstępu na stadion na dowolny mecz w sezonie 2020/21. Czy podobnych działań można spodziewać się po marketingowcach Speed Car Motoru Lublin?

Ze względu na stuprocentową frekwencję na domowych meczach Motoru, akcje takie jak ta Śląska Wrocław nie sprawdzą się w lubelskim środowisku. Mogę jednak w tym miejscu zapewnić, że pamiętamy o naszych fantastycznych Kibicach i postaramy się o to, by i oni mieli zagwarantowane pewne atrakcje.

Czy jeśli uda się rozpocząć sezon, wszystkie kluby otrzymają czas na przeprowadzenie treningów na torze? Nie pojawiają się obawy, że start rozgrywek nastąpi bez uprzedniego „odnalezienia przełożeń”?

Myślę, że władze Ekstraligi nie pozwolą na start „z marszu”. Na pewno zostanie wyznaczony okres przed startem ligi na to, aby się rozjeździć. Zawodnicy i kluby otrzymają chwilę na odjechanie sparingów – punktowanych czy też nie.

Czy Motor wypatruje w opóźnieniu sezonu szans na powrót do jazdy Grzegorza Zengoty?

Życzę Grzegorzowi jak najszybszego powrotu do jazdy, jednak jest przed nim jeszcze trochę pracy. Niedawno odbył – mam nadzieję – ostatni zabieg nogi, który powinien przyspieszyć jego rehabilitację i powrót na tor.

Czy możemy się spodziewać, że w drugiej części roku wychowanek Falubazu Zielona Góra będzie zdolny do jazdy?

To poważna kontuzja, po której trzeba czasu, aby wrócić do pełnej sprawności. Nie wiem czy tym terminem będzie czerwiec, lipiec czy sierpień, natomiast na pewno cała ta sytuacja jest na korzyść Grześka w kontekście przygotowań do sezonu.

Konstruując skład na ten sezon pozyskaliście Jakuba Jamroga, jednocześnie utrzymując w kadrze Pawła Miesiąca, Grzegorza Zengotę i Dawida Lamparta. Rozumiem, że kontraktując czterech polskich seniorów przygotowywaliście się na absencję Zengoty?

Tak.

Czy zatem w razie powrotu zielonogórzanina na tor, Dawid Lampart mógłby liczyć na wypożyczenie go do innego klubu?

Ciężko rozmawiać na temat – kto jak pojedzie. Zawodnicy zakontraktowani w podstawowym składzie na pewno będą mieli pierwszeństwo. Nie wiemy jak się ten sezon potoczy. Na razie mało kto o tym wspomina, ale w tej chwili nie możemy ze stuprocentową pewnością zakładać, że zawodnicy zagraniczni będą mogli wjechać do Polski. Wydaje się to najczarniejszym scenariuszem, ale istnieje możliwość, że nie będą mogli w naszym kraju trenować, pozostać… Uwzględniając te czynniki nie da się zadeklarować – ten będzie jechał, a tamten nie. Jest to bardzo złożony proces i musimy poczekać na rozwój sytuacji.

Dziękuję za rozmowę i życzę jak najszybszego wyjazdu na tor.

Dziękuję.

Rozmawiał JAKUB WYSOCKI