Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Były żużlowiec, Jan Krzystyniak skrytykował ostatnio na łamach mediów pomysł organizowania zgrupowania reprezentacji Polski. GKSŻ jest mocno zdziwiona takim stanowiskiem, bo w przeszłości to właśnie Krzystyniak bardzo chwalił takie zgrupowania.

– Po co nam coś takiego? Obóz kadry w obecnych czasach jest niepotrzebny. Krytykuję zgrupowania reprezentacji w takim kształcie od lat, skoro zawodnicy i tak trenują indywidualnie przed i po jego zakończeniu. Usłyszałem od jednego z działaczy, że taki obóz jest jednak niezbędny, aby GKSŻ otrzymała dofinansowanie na żużel z ministerstwa sportu – taką opinię przedstawił ostatni Jan Krzystyniak.

– Pan Krzystyniak powinien się chyba najpierw zastanowić, jakie ma zdanie na dany temat, zanim je wypowie – odpowiada Zbigniew Fiałkowski. Wiceprzewodniczący GKSŻ przypomina, że to właśnie Krzystyniak dwa lata temu bardzo chwalił ten sam pomysł.

Wtedy w jednym z wywiadów powiedział: Bardzo dobrze, że utrzymano obozy kadry narodowej zimą. Chłopakom potrzebny jest ruch, bo im go więcej w okresie zimowym, tym lepiej. Choć wiem, że są zawodnicy, którzy w obecnym okresie jeżdżą z obozu na obóz. Na dodatek jest okazja, aby pogadać o sprzęcie i przygotowaniach do sezonu…

Fiałkowski przyznaje, że nie bardzo rozumie taką postawę. – Może to wszystko jest podyktowane chęcią wzbudzenia sensacji? Trudno nam powiedzieć, bo logiki nie ma w tym żadnej. Mógłbym zapytać ,czy mamy w końcu organizować te obozy, czy nie? Nie wiem, czego miałby się spodziewać, gdybyśmy z nich zrezygnowali. Będzie pochwała czy krytyka ze strony pana Krzystyniaka? – podsumowuje.

Wiceprzewodniczący GKSŻ równocześnie zapewnia, że nikt nie ma zamiaru zrezygnować z organizowania obozów kadry, a pomysł chwalą również trenerzy Marek Cieślak i Rafał Dobrucki.

źródło: inf. prasowa

ZOBACZ TAKŻE: