Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Niedawno środowisko żużlowe elektryzowała kwestia ponownego dopuszczenia zawodników młodzieżowych spoza Polski do startów na pozycjach 6/7 oraz 14/15. Całą dyskusję należałoby rozpocząć od przypomnienia sobie historii zniesienia limitów obcokrajowców w naszych ligach.

W 2004 roku nasz kraj zaczął się zmieniać w związku z uzyskaniem członkostwa w Unii Europejskiej. Rodacy masowo wyjeżdżali do pracy za granicę, a Polska rozwijała swoją infrastrukturę w związku z otrzymywanymi z UE dofinansowaniami. Czy nowa rzeczywistość pojawiła się również w polskich ligach żużlowych?

Sezon 2005 był ostatnim, w którym obowiązywały limity dotyczące obcokrajowców. Jeden zawodnik posługujący się licencją inną niż polska mógł startować w meczu ligowym, a jedynie dwóch mogło znajdować się w kadrze zespołu. Oczywiście do 2005 roku włącznie nie było mowy o startach obcokrajowców z pozycji młodzieżowych. Rewolucja nadeszła w sezonie 2006 – limity zniesiono i w naszych ligach rozpoczęła się rewolucja, która objęła również pozycje młodzieżowe, gdzie dopuszczono starty zawodników spoza Polski.

Do lamusa odeszły listy transferowe, kwoty odstępnego za zawodników krajowych, limitowana liczba kontraktów zawartych z obcokrajowcami czy limit KSM dla obcokrajowców. Instytucje te nie zostały jednorazowo zniesione po sezonie 2005, ale z pewnością dzisiaj pozostają po nich tylko wspomnienia i nikt nie postuluje ich powrotu, bo wszyscy o nich dawno zapomnieli. Jak w nowych realiach odnaleźli się działacze i jakie składy zbudowali na pierwszy sezon po zmianach? Pamiętajcie, że przepisy były znacznie bardziej liberalne niż te, które obowiązywały w najświeższym w naszej pamięci sezonie 2019.

Omówimy składy poszczególnych zespołów, zaczynając od najwyższej klasy rozgrywkowej.

EKSTRAKLASA:

  • Atlas Wrocław (I miejsce DMP 2006): Drużyna została oparta na dwóch zawodnikach zagranicznych, którzy zdobywali bardzo dużą liczbę punktów dla zespołu: Jasonie Crumpie oraz Hansie Andersenie. Stałe miejsce w składzie miał również Kenneth Bjerre, który pełnił rolę doparowego i przeplatał lepsze występy gorszymi. Na pozycjach młodzieżowych występowali Nicolai Klindt oraz zawodnik z Czech – Filip Sitera. O sile zespołu stanowili również jeźdźcy krajowi: Jarosław Hampel, Tomasz Gapiński, Piotr Świderski i młodzieżowiec Ronnie Jamroży. Tak zbudowany zespół sięgnął po tytuł DMP w pierwszym sezonie po liberalizacji przepisów.
  • Złomrex Włókniarz Częstochowa (II miejsce DMP 2006): Tutaj również głównymi armatami byli zawodnicy spoza granic naszego kraju. Świetnie radzili sobie Ryan Sullivan, Greg Hancock, nieodżałowany Brytyjczyk Lee Richardson. Do tego doszli żużlowcy krajowi: Sebastian Ułamek i Sławomir Drabik. Na pozycjach młodzieżowych główną siłę stanowili Mateusz Szczepaniak oraz Niemiec Christian Hefenbrock. Swoje punkty dołożyli również Marcin Piekarski i Damian Romańczuk. Ponadto, Peter Ljung wystąpił w 4 meczach zespołu z Częstochowy i dorzucił kilka istotnych punktów do dorobku zespołu.
  • Budlex Polonia Bydgoszcz (III miejsce DMP 2006): Zespół, który jechał właściwie składem zbudowanym według zasad z roku 2005. Pamiętajmy, że przed sezonem 2006 długo nie było do końca wiadomo czy tak liberalne zasady znajdą ostateczne zastosowanie. Liderem drużyny był Andreas Jonsson, a do zespołu wchodził młodziutki Emil Sajfutdinow. Zespół oparty był przede wszystkim na krajowych zawodnikach: Piotrze Protasiewiczu, Robercie Kościesze, Robercie Sawinie czy Krystianie Klesze. Do tego bardzo mocna młodzież w postaci Marcina Jędrzejewskiego i Krzysztofa Buczkowskiego oraz wspomagającego zespół również z pozycji młodzieżowych Sajfutdinowa.
  • Unia Tarnów (IV miejsce DMP 2006): Drużyna, która chyba najbardziej rozczarowała w sezonie 2006. Wydawałoby się, że z tym składem medal DMP jest swoistym minimum. Tutaj zaczniemy od wymienienia krajowych zawodników, którzy stanowili szkielet zespołu. Większość obcokrajowców występowała nieregularnie w składzie Jaskółek. Polski garnitur stanowili: Tomasz Gollob, Jacek Gollob, Janusz Kołodziej, Marcin Rempała, Stanisław Burza. Formację młodzieżową oparto na Pawle Hlibie i Kamilu Zielińskim. Zespół niechętnie korzystał z obcokrajowców, w końcówce sezonu zdarzały się mecze, gdy występował w krajowym zestawieniu. Wśród zawodników zagranicznych znajdziemy: Tony’ego Rickardssona, Scotta Nichollsa i Lukasa Drymla. Pierwszy z nich w swoim pożegnalnym sezonie borykał się z problemami zdrowotnymi i pomimo dobrej postawy stosunkowo rzadko pojawiał się w składzie drużyny. Natomiast pozostała dwójka jechała słabo i włodarze z Tarnowa zdecydowanie chętniej stawiali na zawodników krajowych.
Początki rywalizacji Emila Sajfutdinowa ze Scottem Nichollsem. Fot. Jarosław Pabijan.
  • Unia Leszno (V miejsce DMP 2006): Tutaj mamy dwie wiodące postacie, jeśli chodzi o obcokrajowców: Leigh Adamsa i Marka Lorama. Poza nimi zespół zbudowany był w oparciu o krajowych seniorów: Rafała Dobruckiego, Krzysztofa Kasprzaka, Damiana Balińskiego, Roberta Miśkowiaka i Norberta Kościucha. Formację młodzieżową tworzyli Adam Kajoch, Mateusz Jurga, Robert Kasprzak i Sławomir Musielak. Wśród młodzieżowców epizodycznie pojawił się zawodnik z Danii – Patrick Hougaard. 
  • Marma Polskie Folie Rzeszów (VI miejsce DMP 2006): Największą gwiazdą zespołu był Nicki Pedersen. Powerowi zabrakło wsparcia kolegów z zespołu i zespół musiał do końca walczyć o uniknięcie spotkań barażowych. Drużyna opierała się na zawodnikach krajowych: Tomaszu Chrzanowskim, Macieju Kuciapie, Tomaszu Rempale, Rune Holcie, Dariuszu Śledziu, Karolu Baranie. Formację młodzieżową utworzyli Paweł Miesiąc i Dawid Stachyra. Epizody w ramach pozycji młodzieżowych zaliczyli Marcin Leś i drugi z zawodników spoza Polski w zespole Żurawi: Andriej Karpow. Jest to kolejny po bydgoszczanach zespół zbudowany niemalże na starych zasadach.
  • Adriana Toruń (VII miejsce DMP 2006): Drużyna, która chyba w największym stopniu korzystała ze zmiany przepisów. W składzie zespołu regularnie startowało dwóch zawodników z Danii: Bjarne Pedersen oraz Niels Kristian Iversen, którzy byli wspierani Czechem Alesem Drymlem i Brytyjczykiem Simonem Steadem. Seniorskie zestawienie uzupełniali: miejscowy matador Wiesław Jaguś i polsko-kanadyjski Krzysztof Słaboń. Kilka spotkań odjechał również Mariusz Puszakowski. Formację młodzieżową utworzyli synowie legend miejscowego żużla: Adrian Miedziński i Karol Ząbik wraz z Damianem Stachowiakiem. Zespół z Torunia obronił się przed spadkiem, pokonując drużynę z Ostrowa w dwumeczu barażowym.
  • RKM Rybnik (VIII miejsce DMP 2006): Czerwona latarnia rozgrywek w 2006 roku. Ilość obcokrajowców nie przełożyła się na ich jakość. W zespole startowali: Chris Harris, Martin Smolinski, Renat Gafurow, Denis Gizatulin. Wśród krajowych seniorów znajdziemy: Rafała Szombierskiego, Romana Chromika, ś.p. Łukasza Romanka, Zbigniewa Czerwińskiego i Romana Poważnego (obywatelstwo naszego kraju uzyskał w 2004 roku). Formacja młodzieżowa składała się z pięciu zawodników: Patryka Pawlaszczyka, Wojciecha Druchniaka, Michała Mitko, Sławomira Pysznego i Rafała Flegera. Był to fatalny sezon dla drużyny Rekinów, który zakończył się spadkiem do niższej klasy rozgrywkowej.
Mark Loram relaksuję się przed meczem. Brytyjczyk słynął z nieustępliwej jazdy. Fot. Jarosław Pabijan.

Śledząc zmiany, które dokonały się w pierwszym sezonie po zniesieniu limitów w naszej Ekstraklasie, dojdziemy do wniosku, że wiele się nie zmieniło. Było jedynie kilka spotkań, gdzie mieliśmy w składzie czterech seniorów spoza Polski (zespoły z Torunia i Częstochowy). Należy pamiętać, że włodarze klubów budowali zespoły na starych zasadach nie mając pewności czy przepisy zostaną ostatecznie zliberalizowane. W kolejnych sezonach drużyny naszej ekstraklasy będą coraz bardziej międzynarodowe i dojdzie do spotkań, w których jedynie program zawodów będzie wskazywał, że są to rozgrywki odbywające się w ramach DMP.

W kolejnym artykule z tego cyklu opowiemy, w jaki sposób zmieniły się rozgrywki I ligi w sezonie 2006.

PAWEŁ ZAŁUCKI