fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Sezon 2020 na Wyspach oficjalnie dobiegł końca podczas Memoriału Petera Cravena w Manchesterze. Wisienkę na torcie położył Jason Doyle, który, zdobywając 14 punktów, zwyciężył w tym turnieju po raz trzeci z rzędu. Pozostałe miejsca na podium zajęli Daniel Bewley oraz Brady Kurtz.

Jason Doyle, dla którego miniony sezon był pełen wzlotów i upadków, ostatecznie złapał odpowiedni rytm i podsumował rok trzecim z rzędu zwycięstwem w Manchesterze, gdzie 22 października rozegrany został Memoriał Petera Cravena. Po mizernym początku sezonu, mistrz świata z 2017 roku odrobił pracę domową i wrócił do świetnej formy.

– Ten rok, jako całokształt, był dla mnie bardzo trudny, jednak nieważne jak zaczynasz, a jak kończysz, a mnie udało się pozytywnie zakończyć zmagania w Manchesterze. Po raz trzeci z rzędu wygrałem Memoriał Petera Cravena i jestem dumny z tego osiągnięcia. Fajnie, że udało się w ogóle rozegrać dzisiejsze zawody, ponieważ wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak trudna sytuacja panuje w Europie. Było świetne ściganie, a do tego udało mi się zwyciężyć, to wyjątkowa chwila – mówił tuż po zawodach szczęśliwy Jason Doyle.

SEBASTIAN SIREK