W czwartkowy wieczór Maciej Janowski poinformował za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, że nie wystąpi w inauguracyjnym turnieju Speedway Grand Prix na Stadionie Narodowym w Warszawie. Jego miejsce zajmie Max Fricke.

– Nie mam dla Was najlepszych wieści? Do dzisiaj liczyłem, że może uda mi się, rzutem na taśmę, wystartować w GP Polski w Warszawie✊ Niestety – mimo, że rehabilitacja postępuje bardzo dobrze, to jest zbyt wczesnie na obciążenia jakich wymaga start w FIM Speedway Grand Prix. Będę dawał znać, co dalej. Na razie wszystkie siły wrzucam w powrót do pełnej mocy?? – napisał wrocławianin.
Janowski nie wystąpi również w niedzielnym meczu Betard Sparty z Get Well, choć znalazł się w składzie pod numerem 13. Jego miejsce zajmie najpewniej Przemysław Liszka (ewentualnie Patryk Wojdyło), który będzie zastępowany przez Maksa Fricke.
Żużel. Janowski wskazał zespół, który zaskoczy w PGE Ekstralidze. Oni będą waleczni
Żużel. Jaki będzie efekt nowego systemu rozgrywek? „Zmiany cementują układ sił”
Żużel. Eryk Jóźwiak: Czas powalczyć w Gdańsku o coś więcej! Spokój Iversena, energia Kasprzaka
Żużel. Liga w Krakowie już w 2024 roku? Są dobre wieści!
Skoki narciarskie. Geiger z wygraną. Kryzys Polaków trwa
Żużel. Kolejny Duńczyk będzie zaskakiwał wywiadami po polsku? Taki ma cel!