Krzysztof Kasprzak. FOT. JĘDRZEJ ZAWIERUCHA
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jak wiadomo, epidemia koronawirusa storpedowała rozgrywanie imprez sportowych. Kluby nie przestają jednak myśleć co zrobić, aby uatrakcyjnić zawody, gdyby miały one wystartować bez publiczności. 

Klub piłkarskiej Bundesligi – Borussia Moenchengladbach, wraz z kibicami,  wpadł na pomysł, aby w przypadku rozgrywania meczów bez publiczności, na trybunach zasiedli kibice w postaci tekturowych figur. Akcja już teraz cieszy się ogromnym zainteresowaniem sympatyków niemieckiej drużyny. 

– Gdybyśmy mieli grać bez publiczności, to na pewno pomysł z tekturowymi figurami kibiców jest fajny. Ożywi on stadion, a jednocześnie da możliwość wsparcia klubu przez naszych kibiców. Tekturowy kibic zostanie posadzony czy postawiony na miejscu wskazanym przez prawdziwego kibica, który zawody będzie śledził przed telewizorem – mówi jeden z pracowników niemieckiego klubu. Cena tekturowej figury „kibica” wynosi 19.99 euro. 

Wszystko wskazuje na to, że podobne rozwiązanie zaproponuje swoim kibicom zespół Stali Gorzów 

– Nie jest żadną tajemnicą, że pomysł ten powstał już kilkanaście dni temu przy współpracy z waszym portalem. Rozważamy różne możliwości „wirtualnego” udziału kibiców.  Staramy się czerpać dobre wzorce, a takim jest na pewno piłkarska Bundesliga. Już pracujemy nad podobnym, zaznaczam nie takim samym, rozwiązaniem i jeśli faktycznie pojedziemy bez publiczności, to na pewno będzie ciekawa akcja dla kibiców – mówi dyrektor klubu Tomasz Michalski. 

ŁUKASZ MALAKA