Mecz o nic, mecz o czapkę gruszek, spotkanie gołej dupy z batem, mecz z gatunku tych, które po prostu trzeba odjechać. Pojedynek leszczyńsko-toruński można było określać różnymi epitetami, jedno jednak było pewne. Jeśli naprzeciwko siebie stają najlepsza i najsłabsza drużyna ligi, to wynik może być tylko jeden. Niespodzianki nie było, FOGO Unia Leszno pewnie pokonała gości z Torunia, stawiając kropkę nad „i” w kwestii ich spadku z PGE Ekstaligi. Po raz pierwszy w tym sezonie PGE Ekstraligi jedna z drużyn zdobyła mniej niż 30 punktów.
Myślę że w sporcie nie ma rzeczy niemożliwych, ale ciężko sobie wyobrazić, że pokonamy Unię Leszno na ich własnym stadionie – mówił przed meczem Adam Krużyński.
Unia Leszno przystępowała do tego meczu po niespodziewanej porażce w Gorzowie Wielkopolskim w niedzielę.
Myślę, że nie ma powodów do niepokoju, nie jesteśmy zadowoleni z wyniku w Gorzowie, jest to lekcja dla nas, musimy na pewno poprawić starty. Dziś pojechaliśmy na tym co zawsze, nic nie zmienialiśmy – mówił z kolei przed telewizyjnymi kamerami opiekun leszczynian, Piotr Baron.
Brak tych zmian wyszedł gospodarzom na dobre. Obrońcy mistrzowskiego tytułu dosłownie zmiotli z powierzchni ziemi gości z Torunia, nie pozwalając im nawet zdobyć więcej niż 30 punktów (jest to pierwsza tego typu sytuacja w tym sezonie PGE Ekstraligi). Zadanie Unii Leszno ułatwili na pewno liderzy Get Well Toruń. Niels Kristian Iversen w trzech pierwszych startach nie przywiózł ani jednego punktu, Jason Doyle miał dwa oczka po dwóch wyjazdach na tor. Szarpać starali się Rune Holta i walczący na torze od drugiej połowy meczu Norbert Kościuch, ale na tym ambitna postawa żużlowców z Torunia się kończyła.
– Przepraszam wszystkich, wstydzę się bardziej niż zawodnicy, w najgorszych snach nikt nie mógł tego przypuszczać. Sezon był fatalny i rozczarowujący, jestem długo przy tej drużynie, pamiętam lepsze i gorsze okresy, tak złych dni w historii tej drużyny jeszcze nie przeżyliśmy. Jestem zażenowany, że w ten sposób się żegnamy z Ekstraligą. Jeszcze raz przepraszam wszystkich kibiców i torunian – mówił w pomeczowym studiu meczu Adam Krużyński.
– Życzę Toruniowi szybkiego powrotu, bo mają piękny stadion. My dziś próbowaliśmy trochę ustawień, tor był fajnie przygotowany, pomagał mi Ashley Holloway. Za dwa tygodnie jedziemy do Wrocławia i będziemy walczyć o zwycięstwo, żeby przystępować do fazy play-off z pierwszego miejsca – powiedział po meczu Emil Sajfutdinow.
PGE Ekstraliga, 13. kolejka: FOGO UNIA Leszno – GET WELL Toruń 64:26
[Pierwszy mecz: 48:42 dla Leszna, bonus: Leszno]
FOGO UNIA Leszno: Emil Sajfutdinow 11+1 (3,3,3,2,-), Brady Kurtz 5+1 (1,2,1,1), Jarosław Hampel 9+1 (d,3,1,3,2), Janusz Kołodziej 14+1 (3,2,3,3,3), Piotr Pawlicki 11+1 (2,3,3,3,-), Bartosz Smektała 8 (3,1,1,3), Dominik Kubera 6+1 (2,3,1,0), Szymon Szlauderbach (0).
GET WELL Toruń: Niels Kristian Iversen 0 (0,w,0,-), Rune Holta 9 (2,1,2,2,2), Chris Holder 4 (2,2,0,0), Norbert Kościuch 3 (-,-,2,1,0), Jason Doyle 5+1 (1,1,2,0,1*), Igor Kopeć-Sobczyński 0 (0,0,0), Maksymilian Bogdanowicz 1 (1,0,w), Jack Holder 4 (1,d,2,1).
Sędziował: Remigiusz Substyk
Bieg po biegu:
- Sajfutdinow, Holta, Kurtz, Iversen 4:2
- Smektała, Kubera, Bogdanowicz, Kopeć-Sobczyński 5:1 (9:3)
- Kołodziej, Ch. Holder, J. Holder, Hampel (d) 3:3 (12:6)
- Kubera, Pawlicki, Doyle, Bogdanowicz 5:1 (17:7)
- Hampel, Kołodziej, Holta, Iversen (w) 5:1 (22:8)
- Pawlicki, Ch. Holder, Smektała, J. Holder (d) 4:2 (26:10)
- Sajfutdinow, Kurtz, Doyle, Kopeć-Sobczyński 5:1 (31:11)
- Pawlicki, Holta, Kubera, Iversen 4:2 (35:13)
- Sajfutdinow, Kościuch, Kurtz, Ch. Holder 4:2 (39:15)
- Kołodziej, Doyle, Hampel, Bogdanowicz (w) 4:2 (43:17)
- Pawlicki, Holta, Kurtz, Ch. Holder 4:2 (47:19)
- Hampel, J. Holder, Smektała, Kopeć-Sobczyński 4:2 (51:21)
- Kołodziej, Sajfutdinow, Kościuch, Doyle 5:1 (56:22)
- Smektała, Hampel, J. Holder, Kościuch 5:1 (61:23)
- Kołodziej, Holta, Doyle, Kubera 3:3 (64:26)
TOMASZ KANIA
Żużel. Hit kolejki w Ipswich! Polacy pojadą dziś w Wielkiej Brytanii
Żużel. Znamy termin zaległo meczu Krajowej Ligi Żużlowej! Mecz drugiej kolejki rozegrają… za miesiąc!
Żużel. Wychowanek wskakuje do składu! Start ze zmianą na mecz Polonią
Żużel. Włókniarz zawalczy o pierwsze punkty w hicie kolejki! Żelazne zestawienie w obu ekipach. (SKŁADY)
Żużel. Jako pierwsza kobieta w historii poprowadziła mecz żużlowy! Pomóżmy jej znaleźć się w księdze Guinnessa!
Żużel. Są składy na wielki hit! Zmiana w ekipie Byków. Falubaz tak, jak we Wrocławiu (SKŁADY)