Frustracja Krystiana Pieszczka i bluzgi zamiast znajomości regulaminu. Ale też przeprosiny

Krystian Pieszczek musi się wykazać zimną krwią w podobnych sytuacjach | fot. Facebook.com/Pieszczek Racing #707
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Zdunek Wybrzeże Gdańsk przegrało u siebie z Unią Tarnów 44:46. Tej porażki można było uniknąć, gdyby Krystian Pieszczek zachował zimną krew przy starcie do biegu numer trzynaście. Stało się inaczej i zamiast dobrej decyzji, poleciały bluzgi w kierunku sędziego.

Przed startem do trzynastego biegu Krystian Pieszczek poczuł, że jego motocykl się poddaje. Wiedział już, iż jego maszyna nie pojedzie w tym wyścigu. Co mógł zrobić? Dotknąć taśmy! Wówczas za niego mógł wskoczyć Karol Żupiński, który tego dnia wyglądał fantastycznie (9+1 w pięciu startach).

Ostatecznie zawodnik Wybrzeża zjechał na trawę, a arbiter Paweł Słupski przerwał wyścig ze względu na nierówny start. W powtórce nie mógł wystartować lider gdańszczan, ale on sam nie znał tej części regulaminu. Próbował połączyć się z sędzią i wypytać go o powody tej decyzji. Panowie nie porozmawiali, co Pieszczek skwitował konkretnymi bluzgami, których ze względu na szacunek do czytelników nie będziemy przytaczać. Dostało się również rynnie deszczowej, która została solidnie kopnięta.

– Chciałbym przeprosić wszystkich urażonych za słowa, które zostały przeze mnie wypowiedziane podczas meczu w Gdańsku. Zdaję sobie sprawę, że były niepotrzebne i choć zostały wypowiedziane w nerwach, to nie ma nic na moje usprawiedliwienie – przekazał zawodnik za pośrednictwem Facebooka.

Jedenaście punktów na inaugurację ligową. Wielka szkoda defektu i porażki, ale nie załamujemy się i jedziemy dalej!…

Opublikowany przez Pieszczka Racoga #707 Sobota, 11 lipca 2020

Emocje rozumiemy, a teraz trzeba zapoznać się z regulaminem i na drugi raz przede wszystkim przemyśleć sprawę jeszcze przed zwolnieniem taśmy. Wykluczenie Pieszczka koniec końców było jedną z przyczyn porażki ekipy Mirosława Berlińskiego. Poza nią – sportowo zawodnik miał powody do zadowolenia. Jego 11 punktów może się podobać.

KONRAD MARZEC

2 komentarze on Frustracja Krystiana Pieszczka i bluzgi zamiast znajomości regulaminu. Ale też przeprosiny
    Raf
    12 Jul 2020
     10:24am

    Po raz kolejny dowiodl ze nie jest profesjonalista tylko scigaczem.
    Wszystko wskazuje ze osiadl na laurach i na luzie będzie sie bujal na zapleczu.

Skomentuj

2 komentarze on Frustracja Krystiana Pieszczka i bluzgi zamiast znajomości regulaminu. Ale też przeprosiny
    Raf
    12 Jul 2020
     10:24am

    Po raz kolejny dowiodl ze nie jest profesjonalista tylko scigaczem.
    Wszystko wskazuje ze osiadl na laurach i na luzie będzie sie bujal na zapleczu.

Skomentuj