FOT. JEDRZEJ ZAWIERUCHA.
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Max Fricke pozostanie w sezonie 2020 zawodnikiem Betard Sparty Wrocław. Oficjalnie poinformował o tym klub. Później doprecyzował, że umowę podpisano na dwa lata (2020-21).

Na stronie WTS-u czytamy:

Betard Sparta Wrocław przedłużyła dziś kontrakt z Maxem Fricke. Sezon 2020 będzie dla Australijczyka już trzecim we wrocławskich barwach.

Były indywidualny mistrz świata juniorów z Betard Spartą Wrocław związał się przed sezonem 2018. W zakończonych niedawno rozgrywkach PGE Ekstraligi zanotował najlepszą w karierze średnią na poziomie 1,802 punktu na bieg. W 2020 roku Fricke będzie stałym uczestnikiem cyklu FIM Speedway Grand Prix, do którego awansował z turnieju GP Challenge.

– Kontrakt z Maxem Fricke to efekt naszej długoterminowej polityki transferowej. Odważnie stawiamy na młodych i perspektywicznych żużlowców, jednocześnie staramy się by wiązali się oni z klubem i miastem na wiele lat. Przed Maxem już trzeci sezon we Wrocławiu. W każdym z poprzednich robił krok naprzód i jestem przekonany, że podobnie będzie w przyszłorocznych rozgrywkach. – mówi Andrzej Rusko, Prezes WTS.”

A więc prezes Rusko skrupulatnie „buduje” swoich zawodników. Wczoraj Maksyma Drabika nazwał odważnie jednym z największych talentów w historii nie polskiego żużla, co polskiego sportu.