Max Fricke, po czterech sezonach, zdecydował się na zmianę klubu w Elitserien. Australijczyk rozstał się z Rospiggarną Hallstavik i przechodzi do Indianerny Kumla.
23-latek o wyborze nowego klubu na sezon 2020 poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. – Jestem podekscytowany tym, że mogę poinformować, że w sezonie 2020 będę się ścigał dla Indianerny Kumla. Indianerna stworzyła naprawdę silny zespół i nie mogę się doczekać pierwszych startów! – napisał Fricke.
Fricke zakończył sezon w Elitserien ze średnią 1,821 punktu na bieg. Australijczyk był tym samym drugim, po Jasonie Doylu, najskuteczniejszym zawodnikiem ekipy z Hallstavik. W trakcie czteroletniej przygody z Rospiggarną, Fricke wywalczył jeden tytuł Drużynowych Mistrzostw Szwecji. W rewanżowym meczu finałowym z 2016 roku, 23-latek przywiózł aż 13 oczek.
BARTOSZ RABENDA
Żużel. Gnieźnianie powalczą na trudnym terenie. Potwierdzą dobrą dyspozycję? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Niedziela pracowita dla Kvecha. Przed hitem z GKM-em czekają go inne zawody!
Żużel. Lebiediew zabrał głos po upadku. Co za słowa o Sajfutdinowie!
Żużel. Mistrz świata w kolarstwie doradzi żużlowcom
Żużel. Z nim Anioły mają moc! Lampart wrócił w kapitalnym stylu i ocenił swoją dyspozycję
Żużel. Zaczął jako 28-latek. Został legendą żużla i mistrzem świata