Fot. Facebook Unia Leszno
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Zwycięstwem Byków zakończył się piątkowy sparing Fogo Unii Leszno z MR GARDEN GKM-em Grudziądz. Gospodarze swoją moc pokazali dopiero po trzecim równaniu toru. W ekipie gości natomiast świetnie spisywali się Krzysztof Buczkowski i Przemysław Pawlicki, którzy nie tracili punktów, gdy tworzyli parę.

Grudziądzanie ostatnich starć z leszczynianami na pewno nie zaliczają do udanych. Gołębie zdecydowanie przegrały z Bykami oba spotkania rundy zasadniczej poprzedniego sezonu. Na stadionie przy Hallera Unia zwyciężyła aż 62:28. Na Smoczyku było już trochę delikatniej, bo ekipa Piotra Barona wygrała 50:40.

W piątkowym sparingu potwierdziła się dobra dyspozycja GKM-u ze starcia z Lokomotivem Daugavpils. Zawodnicy Roberta Kempińskiego dobrze spisywali się przede wszystkim na trasie. Na stadionie przy Strzeleckiej śmigał Kenneth Bjerre, który toczył zwycięskie pojedynki ze świetnie spisującymi się na Smoku Emilem Sajfutdinowem czy Bartoszem Smektałą. Bardzo szybka była również para Przemysław Pawlicki – Krzysztof Buczkowski. Polski duet świetnie rozumiał się na torze i wygrał wszystkie swoje wyścigi podwójnie.

Leszczynianie natomiast do gry włączyli się właściwie dopiero po dziesiątym biegu. Do tego czasu Byki miały na swoim koncie zaledwie trzy zwycięstwa indywidualne. Po trzecim równaniu toru Unia wygrała cztery biegi z rzędu i wysunęła się na prowadzenie w sparingu. Nagłą zmianę widać szczególnie, gdy spojrzy się na bilans Piotra Pawlickiego i Janusza Kołodzieja, którzy po pierwszych dwóch startach mieli na koncie razem jedno oczko. W kolejnych biegach ci dwaj zawodnicy, jeśli już nie wjeżdżali na metę pierwsi, to wpadali na nią tylko za kolegą z zespołu.

Trening Fogo Unii z GKM-em dał kibicom sporo dobrego żużla. Tor na Smoczyku został przygotowany bardzo dobrze, przez co kibice mogli obserwować fantastyczne pojedynki. Ozdobą sparingu były starcia Bjerre’a ze Smektałą i Piotrem Pawlickim (ściganie pochłonęło ich tak bardzo, że postanowili powalczyć ze sobą jeszcze na piątym okrążeniu), a także bieg dziewiąty, w którym Przemysław Pawlicki, Buczkowski, Sajfutdinow i Kurtz co chwilę zmieniali się pozycjami.

FOGO Unia Leszno – MR GARDEN GKM Grudziądz 47:43

Fogo Unia: Sajfutdinow 7 (2,2,1,1,1), Kurtz 5+2 (1*,1*,0,3), Hampel 7 (1,2,1,3,0), Kołodziej 10+1 (0,1*,3,3,3), Pi. Pawlicki 8+1 (0,0,3,2*,3), Kubera 5 (3,1,1), Smektała 5+1 (2*,2,1), Szlauderbach ns.

MR GARDEN GKM: Lindbaeck 6+1 (0,3,0,2,1*), Bjerre 8 (3,0,2,1,2), Prz. Pawlicki 10+1 (3,3,2*,0,2), Buczkowski 9+2 (2*,2*,3,2), A. Łaguta 8 (3,3,2), Rolnicki 1 (1,0,0), Wieczorek ns, Turowski 1 (0,1,0,0), Lachbaum 0 (d).

Bieg po biegu:

1. Bjerre, Sajfutdinow, Kurtz, Lindbaeck 3:3

2. Kubera, Smektała, Rolnicki, Wieczorek 5:1 (8:4)

3. Prz. Pawlicki, Buczkowski, Hampel, Kołodziej 1:5 (9:9)

4. A. Łaguta, Smektała, Turowski, Pi. Pawlicki 2:4 (11:13)

5. Lindbaeck, Hampel, Kołodziej, Bjerre 3:3 (14:16)

6. Prz. Pawlicki, Buczkowski, Kubera, Pi. Pawlicki 1:5 (15:21)

7. A. Łaguta, Sajfutdinow, Kurtz, Rolnicki 3:3 (18:24)

8. Pi. Pawlicki, Bjerre, Smektała, Lindbaeck 4:2 (22:26)

9. Buczkowski, Prz. Pawlicki, Sajfutdinow, Kurtz 1:5 (23:31)

10. Kołodziej, A. Łaguta, Hampel, Turowski 4:2 (27:33)

11. Kurtz, Pi. Pawlicki, Bjerre, Prz. Pawlicki 5:1 (32:34)

12. Hampel, Lindbaeck, Kubera, Rolnicki 4:2 (36:36)

13. Kołodziej, Buczkowski, Sajfutdinow, Lachbaum 4:2 (40:38)

14. Pi. Pawlicki, Bjerre, Sajfutdinow, Turowski 4:2 (44:40)

15. Kołodziej, Prz. Pawlicki, Lindbaeck, Hampel 3:3 (47:43)

BARTOSZ RABENDA