fot. Jędrzej Zawierucha
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Ogromny pech Krzysztofa Buczkowskiego. Kapitan MrGarden GKM-u Grudziądz na czwartkowym treningu motocrossowym zanotował groźny upadek i złamał kość udową lewej nogi. Na razie nie wiadomo, ile potrwa przerwa zawodnika.


Buczkowski rozpoczął już przygotowania do nowego sezonu. Podczas czwartkowych jazd na torze motocrossowym nieszczęśliwie upadł, a szczegółowe badania potwierdziły najgorsze obawy – złamanie lewej kości udowej. 

Zawodnik przeszedł już operację w grudziądzkim szpitalu, ale na razie ciężko oszacować, ile potrwa jego przerwa w treningach. Jak informuje klub z Grudziądza, rokowania lekarzy są optymistyczne i jest szansa, że żużlowiec bez przeszkód wznowi treningi przed sezonem 2020.

Wcześniej Buczek trenował już też na crossie z Artiomem Łagutą, który na dniach wybiera się na wakacje w ciepłe kraje.