Do pierwszych spotkań Drużynowych Mistrzostw Polski 2019 został już niecały miesiąc. Kluby PGE Ekstraligi są na ostatnim etapie przygotowań i prześcigają się w relacjach z pierwszych treningów na swoich obiektach. Do Fogo Unii Leszno i Betard Sparty Wrocław dołączy dziś inny kandydat do złota, czyli Falubaz Zielona Góra.
W ramach akcji „60 godzin z Falubazem” zawodnicy zielonogórskiej drużyny od 6 do 8 marca biorą udział w przeróżnych inicjatywach. W planach wydarzenia znalazły się m.in. trening z młodymi piłkarzami Akademii Piłkarskiej Macieja Murawskiego, kabaretowe improwizacje z grupą Siedem Razy Jeden, turniej w kręgle z zielonogórskimi radnymi czy wreszcie Quiz z pytaniami układanymi przez naszych dziennikarzy w pubie Barcelona Sport Pub.
Jednym z elementów tej akcji była także Superkonferencja, na której zjawili się wszyscy zawodnicy i sztab klubu spod znaku Myszki Miki. Z tego spotkania możemy wywnioskować, że w Falubazie panują bojowe nastroje przed nadchodzącym sezonem.
– Zgłaszam gotowość Falubazu do sezonu 2019. Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy zrobić do tej pory pod względem organizacyjnym, sportowym i finansowym. Są tutaj z nami dzisiaj wszyscy – zawodnicy, sztab szkoleniowy i zespół operacyjny. Tak więc zaczynamy sezon – mówił z zapałem Adam Goliński, prezes Falubazu Zielona Góra.
W ostatnim czasie mieliśmy także okazję obserwować treningi zielonogórzan w niemieckim Wittstock. Jak wiadomo, kibice najbardziej wyczekują jednak na powrót swoich ulubieńców na domowy tor. Sztab szkoleniowy zadecydował, że ma to nastąpić dziś o godz. 14.
Na konferencji został poruszony temat gwiazdorskiej obsady pozycji seniorskich w zielonogórskim klubie, o której w ostatnim czasie mówi się bardzo wiele.
– Miałem dwie opcje składu. Mogłem albo zostawić piątkę z zeszłego sezonu, albo wybrać piątkę, którą mamy teraz. Myślę, że każdy z nas wybrałby właśnie tę piątkę, co ja. Jest to zespół bardzo mocny i doświadczony. Zawodnicy pytają mnie nawet, czemu media się tak o nas martwią i twierdzą, że to nie może dobrze funkcjonować. Powinniśmy patrzeć na to optymistycznie, bo myślę, że ten skład ma większy potencjał niż ten zeszłoroczny – powiedział Adam Skórnicki, trener Falubazu Zielona Góra.
Trener zielonogórzan wypowiedział się także na temat celów swojej drużyny na nadchodzący sezon. Zgodnie z oczekiwaniami kibiców, sztab, jak i zawodnicy mierzą w najwyższe cele w roku 2019.
– Zdajemy sobie sprawę, że ten zespół został zbudowany nie po to, by zająć jedno miejsce wyżej w porównaniu z poprzednim sezonem. Chcemy wziąć udział w tym wyścigu o złoty medal, aczkolwiek wiemy jak bardzo będzie to trudne. Pierwszym krokiem do naszego celu jest solidna runda zasadnicza i awans do play-off – dodał były mistrz Polski na żużlu.
BARTOSZ RABENDA
Żużel. Nominowane dobrą prognozą dla GKM-u? Kościecha bał się pogromu
Żużel. Przyszłość żużla wraca do akcji! Startuje U24 Ekstraliga
Żużel. Wrócił do Krosna w barwach Polonii. „Dobrze zrobiłem, stawiając na Bydgoszcz”
Żużel. Po meczu w Gorzowie był załamany. „Musiałem wyłączyć telefon”
Żużel. Falubaz głodny kolejnych punktów! Hampel: Zrobimy wszystko, by wygrać w Lesznie
Żużel. Zabrakło dla niego miejsca w Poznaniu. Zawody w ojczyźnie zakończył z kompletem!