FOT. FALUBAZ ZIELONA GÓRA
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Stelmet Falubaz Zielona Góra w ostatnim biegu rozstrzygnął mecz na swoją korzyść i wywozi cenne zwycięstwo z Grudziądza. Wiele zwrotów akcji, powrót po dwumiesięcznej przerwie Patryka Rolnickiego oraz dramaturgia do ostatniego biegu – to wszystko działo się w dzisiejszym meczu. MRGARDEN GKM Grudziądz notuje pierwszą porażkę na swoim torze w tym sezonie i musi spoglądać na to co zrobi forBet Włókniarz Częstochowa.

Do składu gospodarzy wrócił Patryk Rolnicki, który 24 maja w Gorzowie zanotował groźny upadek doznając skomplikowanego złamania kości udowej. Junior MRGARDEN GKM-u Grudziądz w drugim wyścigu, po błyskawicznym starcie, nie oddał prowadzenia do mety. Za jego plecami Marcin Turowski gonił Norberta Krakowiaka i atakiem po wewnętrznej na pierwszym okrążeniu przedarł się na trzecią pozycję. Dzięki temu manewrowi gospodarze objęli prowadzenie w meczu.

Bieg szósty to doskonałe wyjście spod taśmy Patryka Dudka z czwartego pola startowego. Duzers prowadzeniem cieszył się jednak tylko dwa okrążenia, ponieważ niezwykle szybki złoty medalista SON z Togliatti -Artiom Łaguta, atakiem po wewnętrznej, wyprzedził 27-latka i zanotował kolejne indywidualne zwycięstwo.

W pierwszej fazie zawodów o dobrym rezultacie na mecie decydował przede wszystkim start i ciekawych wyścigów było jak na lekarstwo. Stopniowo do głosu zaczęli jednak dochodzić goście, głównie za sprawą coraz lepszej jazdy Duńczyka Michaela Jepsena Jensena oraz weterana Piotra Protasiewicza.

Po dziewięciu wyścigach zielonogórzanie wyszli na 6-punktowe prowadzenie i trener Robert Kempiński skorzystał z prawa do rezerwy taktycznej wycofując Przemysława Pawlickiego, dla którego były to kompletnie nieudane zawody. Rezerwa udała się połowicznie, bo parę Artiom Łaguta – Krzysztof Buczkowski przedzielił szybki i waleczny na grudziądzkim owalu Nicki Pedersen. Z wyścigu jedenastego został wykluczony Piotr Protasiewicz za kolejną próbę kradzieży startu i dla gospodarzy pojawiła się szansa na odrobienie strat. Michael Jepsen Jensen na starcie rozwiał jednak wątpliwości i nie pozostawił złudzeń, kto ten bieg wygra.

Po 12 wyścigach drużyna Adama Skórnickiego prowadziła ponownie sześcioma punktami i wydawało się, że kolejny wyścig będzie szansą na decydujące rozstrzygnięcie na korzyść przyjezdnych. Nicki Pedersen wziął jednak przykład z Piotra Protasiewicza i został wykluczony, otrzymując ponowne ostrzeżenie za próbę kradzieży startu. Gołębie wykorzystały maksymalnie swoją szansę, ponieważ rewelacyjnie dysponowany tego dnia Krzysztof Buczkowski wraz z filigranowym Duńczykiem – Kennethem Bjerre, nie dali szans osamotnionemu Patrykowi Dudkowi. Zielonogórzanie wytrzymali jednak ciśnienie i w wyścigach nominowanych zachowali zimną krew. Ostatecznie wywieźli z trudnego terenu przy Hallera 4 bardzo cenne zwycięstwo.

12. kolejka PGE Ekstraligi

MRGARDEN GKM Grudziądz – Stelmet Falubaz Zielona Góra 44:46

GKM Grudziądz: Bjerre 8+2 (1*,2,0,2*,3), Lindbaeck 5 (2,d,1,2,0), Pawlicki 2 (d,0,-,2), Buczkowski 11+1 (3,3,1,3,1*), Łaguta 14 (3,3,2,3,1,2), Turowski 1 (1,0,0), Rolnicki 3 (3,0,0), Wieczorek NS.

Falubaz Zielona Góra: Vaculik 11+1 (3,1*,1,3,3), Jepsen Jensen 8 (0,2,3,3,0), Protasiewicz 6+1 (2,1*,3,t,), Dudek 8+1 (1,2,2*,1,2), Pedersen 8 (2,3,2,w,1), Krakowiak 1 (0,1,-), Pawliczak 1+1 (-,1*,0,-), Tonder 3 (2,1).

Pierwszy mecz: 46:44 dla Zielonej Góry. Bonus: Stelmet Falubaz Zielona Góra.

Sędzia: Artur Kuśmierz.

Bieg po biegu:

  1. Vaculik, Lindbaeck, Bjerre, Jepsen Jensen 3:3
  2. Rolnicki, Tonder, Turowski, Krakowiak 4:2 (7:5)
  3. Buczkowski, Protasiewicz, Dudek, Pawlicki (d3) 3:3 (10:8)
  4. Łaguta, Pedersen, Pawliczak, Rolnicki 3:3 (13:11)
  5. Buczkowski, Jepsen Jensen, Vaculik, Pawlicki 3:3 (16:14)
  6. Łaguta, Dudek, Protasiewicz, Turowski 3:3 (19:17)
  7. Pedersen, Bjerre, Krakowiak, Lindbaeck (d3) 2:4 (21:21)
  8. Jepsen Jensen, Łaguta, Vaculik, Rolnicki 2:4 (23:25)
  9. Protasiewicz, Dudek, Lindbaeck, Bjerre 1:5 (24:30)
  10. Łaguta, Pedersen, Buczkowski, Pawliczak 4:2 (28:32)
  11. Jepsen Jensen, Lindbaeck, Łaguta, Protasiewicz (w) 3:3 (31:35)
  12. Vaculik, Pawlicki, Tonder, Turowski 2:4 (33:39)
  13. Buczkowski, Bjerre, Dudek, Pedersen (w) 5:1 (38:40)
  14. Bjerre, Dudek, Pedersen, Lindbaeck 3:3 (41:43)
  15. Vaculik, Łaguta, Buczkowski, Jepsen Jensen 3:3 (44:46)