Przed nami bardzo krótki, ale intensywny okres przygotowań klubów na żużlowych torach. Wszystkie zespoły PGE Ekstraligi postanowiły już w pierwszy możliwy dzień wyjechać na swoje obiekty. Zawodnicy będą trenować za zamkniętymi drzwiami. Na trybuny nie wejdą ani kibice ani przedstawiciele mediów.
Treningi będą się odbywały zgodnie z regulaminem sanitarnym. Według niego, zawodnicy są zobowiązani chociażby do przebierania się w busach. W zajęciach może brać udział, w tym samym czasie, maksymalnie 16 osób – siedmiu zawodników, siedmiu mechaników i dwóch trenerów. Wiadomo także, że zakazana jest organizacja zajęć z zawodnikami z innych klubów. Póki co, zawodnicy muszą zapomnieć o sparingach i jeździe na obiektach innych ekip.
Wszystkie drużyny walczące o Drużynowe Mistrzostwo Polski poinformowały o tym, że treningi będą zamknięte dla kibiców i mediów. Kluby argumentują to między innymi tym, że chcą jak najlepiej wykorzystać czas, który pozostał im do pierwszych zawodów.
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez GKM Grudziądz S.A. (@gkmgrudziadzsa)
– Obostrzenia związane z walką z koronawirusem mocno skomplikowały nasz tryb przygotowań. Do treningów na torze przystępujemy z dużym opóźnieniem, nie będziemy mieli też możliwości sparingów. Dlatego prosimy o uszanowanie czasu naszych żużlowców, którzy chcą jak najmocniej poświęcić się teraz treningom. Mam nadzieję na zrozumienie tej decyzji przez dziennikarzy – powiedział Piotr Żyto, trener Falubazu Zielona Góra, w rozmowie z mediami klubowymi.
Jedyną przeszkodą w piątkowych treningach może okazać się zatem niekorzystna pogoda. Jednak według prognoz platformy yr.no, zajęcia klubów powinny odbyć się zgodnie z planem. Synoptycy spodziewają się niewielkich opadów w godzinach porannych tylko w Rybniku i we Wrocławiu.
Wcześnie swój trening na stadionie im. Edwarda Jancarza rozpoczną gorzowianie. Stalowcy będą testowali motocykle już od 10.30. Wiemy również, że na obiektach pojawią się zawodnicy, o których w ostatnich tygodniach było bardzo głośno. Emil Sajfutdinow i Piotr Pawlicki stawią się wraz z innymi Bykami na popularnym Smoku. Na Stadionie Olimpijskim, jeszcze przed południem, będzie trenował z kolei Maksym Drabik.
BARTOSZ RABENDA
Szkoda że nie wpuszczą przedstawicieli mediów.
Nie chcę być złośliwy, ale pan O ze Sportowych Plotek miałby niepowtarzalną możliwość zobaczenia, choć raz, tego sportu na żywo.
Ten 'pan dziennikarz’ nie bywa na stadionach. Siedzi w dziurze a relacje meczów, sytuacje zaistniałe w parkingu, atmosferę na trybunach i całą otoczkę, rozstrzyga na podstawie realcji telewizyjnych. Operuje bardzo ubogim słownictwem, w ktorym na czele wybija sie termin 'kasa’ w odniesieniu do pieniedzy kontraktowych zawodników, dotacji miast dla klubow – i każdych innych cudzych finansów, które nie powinny tego pana obchodzić, oraz 'opcja’ w odniesieniu do urojonych kontraktów, które są mało prawdopodobne (np. choćby ostatnie szukanie klubu Zmarzlikowi na rok 2021). Na potrzeby kreowania faktów, wymyślił słowo 'kuluary’, w których to kuluarach wszystkie zaistniałe postacie oraz decyzje, są fikcyjne.
Dlatego nie trzeba się o tego Pana martwić. Separowanie mediów w tym jednym wypadku, wyjdzie dyscyplinie na dobre.
I tak Motor zleci z hukiem i nikt tego nie będzie chciał oglądać. Pan darek rzekł i nie ma odwołania.
[…] Ekipy PGE Ekstraligi zaczynają nietypowe treningi. Gwiazdy pojeżdżą za zamkniętymi drzwiami […]
Suskiewicz w parkingu z Emilem. Śmieszne i żałosne jednocześnie
Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)
Żużel. Srebro IMŚ, złoto IMP, czy złoto DMP. Dekada od kapitalnego sezonu Krzysztofa Kasprzaka
Żużel. 9 lat czekali na taki mecz! Motoarena oszalała!
Żużel. Zawalił mecz GKM-owi. Poprosił o dodatkowy trening!
Żużel. Zmiany w GKM-ie. Sparta z żelaznym zestawieniem (SKŁADY)