Dziś 87. urodziny Ove Fundina

Swoje 87. urodziny świętuje dziś Ove Fundin, czyli zawodnik, którego nikomu przedstawiać nie trzeba. Zaliczany do grona największych z największych, wielki mistrz z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Zdobywca aż 11 krążków indywidualnych mistrzostw świata, ustępujący w liczbie tytułów tylko Tony’emu Rickardssonowi i Ivanowi Maugerowi.

Dzisiejszy solenizant rozpoczął karierę żużlową w 1951 roku. Właśnie wtedy podpisał kontrakt z Filbyterną Linkoping. Na wielkie sukcesy zawodnika z Tarnas nie trzeba było długo czekać. Po raz pierwszy do finałów IMŚ zakwalifikował się w 1954 roku. Wtedy zdobył dwa punkty i zajął szesnaste miejsce. Dwa lata później był już na szczycie. W finale światowym na stadionie Wembely zaczął od trzeciej lokaty w pierwszym wyścigu, a następnie wygrał wszystkie kolejne biegi.

Przez 11 lat Szwed znajdował się w ścisłej czołówce przedstawicieli czarnego sportu. Znamienny jest fakt, że w latach 1956-1967 nie schodził z podium IMŚ. W tym czasie wywalczył 5 złotych, 3 srebrne i 3 brązowe medale najbardziej prestiżowych zawodów żużlowych na świecie.

Fundin miał także ogromny wpływ na sukcesy reprezentacji kraju ze stolicą w Sztokholmie. Z kadrą sześciokrotnie triumfował w Drużynowych Mistrzostwach Świata. Jego najbardziej udanymi zawodami były te z Goeteborga z 1960 roku (12 punktów) i Londynu z 1970 roku (11 oczek).

87-latek to także niekwestionowany lider mistrzostw na swoim podwórku. W indywidualnych mistrzostwach Szwecji zdobył on 13 medali (9 złotych, 2 srebrne i 2 brązowe). Kolejny w tej klasyfikacji jest Tony Rickardsson, który ma na swoim koncie 10 krążków (8 złotych i 2 srebrne).

Z okazji urodziny życzmy Ove Fundinowi nie sto, a dwieście lat. Niech jego wyczyny na żużlowych torach będą wieczne!

BARTOSZ RABENDA

ZOBACZ TAKŻE: