Już w przyszłym tygodniu ruszają rozgrywki 2. Ligi Żużlowej. Tuż przed ich startem władze OK Bedmet Kolejarza Opole zdecydowały się na dwa wzmocnienia. Do opolskiej drużyny trafili Australijczyk Sam Masters i Sebastian Niedźwiedź.
Sam Masters został wypożyczony z pierwszoligowej Arged Malesa TŻ Ostrovii Ostrów. Po wybuchu pandemii nie było jasne czy zawodnik zdecyduje się na przylot do Europy i ściganie się wyłącznie w Polsce. Australijczyk w poprzednim sezonie wystąpił w trzynastu spotkaniach w barwach ostrowskiego klubu, osiągając średnią 1,600 pkt/bieg. Masters jest już siódmym zagranicznym zawodnikiem w kadrze opolskiego klubu.
Drugim wzmocnieniem opolskiego klubu jest Sebastian Niedźwiedź, który do OK Bedmet Kolejarza trafił z RM Solar Falubazu Zielona Góra. Zawodnik nie miał szansy zadebiutować w tym sezonie PGE Ekstraligi, choć raz znalazł się w składzie ekipy z Zielonej Góry na pozycji rezerwowego w inauguracyjnym meczu w Rybniku. Później już nie został ani razu powołany do składu. W poprzednim sezonie wychowanek zielonogórskiego klubu wystąpił w czterech meczach na drugoligowym froncie w barwach pogrążonego w problemach finansowych klubu z Krakowa, osiągając średnią 1,350 pkt/bieg. Wypożyczenie do Opola jest szansą dla Niedźwiedzia na regularne starty, które w tym momencie kariery są mu niezwykle potrzebne.
W inauguracyjnej kolejce 2. Ligi Żużlowej drużyna OK Bedmet Kolejarza Opole zmierzy się na wyjeździe z RzTŻ-em Rzeszów. Spotkanie zaplanowano na piątek (31 lipca). Przypomnijmy, że tegoroczne rozgrywki na najniższym szczeblu rozgrywek będą transmitowane przez Motowizję.
DOMINIK NICZKE
Żużel. Sobotniego ścigania w Metalkas 2. Ekstralidze nie będzie! Pogoda już płata figle!
Żużel. Jest dzika karta na niemieckie GP! Odszedł z Landshut, wróci na wielki turniej
Żużel. Manchester dla bogaczy. Ceny powaliły nawet Anglików
Żużel. Zmiany u mistrzów Polski. Nowa nazwa stadionu „Koziołków”
Żużel. Baron zmierzy się z Unią na Motoarenie. Stal jedzie na teren Zmarzlika (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Wrócił na tor fatalnej kontuzji i trzech latach przerwy. Żużel wielką miłością Ukraińca